Czystki i odejścia w PZU

Sejmowa Komisja Skarbu Państwa chce wystąpić do premiera z dezyderatem w sprawie PZU - poinformował w środę podczas posiedzenia komisji jej przewodniczący Aleksander Grad (PO).

Sejmowa Komisja Skarbu Państwa chce wystąpić  do premiera z dezyderatem w sprawie PZU - poinformował w środę  podczas posiedzenia komisji jej przewodniczący Aleksander Grad (PO).

Grad wyjaśnił , że w dezyderacie powinny znaleźć się m.in. pytania dotyczące polityki kadrowej w PZU. W środę posłowie pytali właśnie o pogłoski w sprawie konfliktów w zarządzie, odchodzenie osób zatrudnionych w grupie PZU.

"Wszyscy wiemy, że jest otwarty konflikt z prezes Strzelecką (wiceprezes PZU Jolanta Strzelecka )" - mówił Grad. "Masa krytyczna odejść z PZU jest tak duża, że te informacje są powszechne" - dodał, podając przykłady dyrektorów biur, którzy ostatnio odeszli z PZU. Poruszył też kwestię planowanych odejść osób zajmujących się likwidacją szkód.

Reklama

Zygmunt Wrzodak (niezrz.) zarzucił resortowi skarbu, że decyzje, które resort "tylko podpisuje" - wydawane są "gdzie indziej, niż w ministerstwie". "Korzysta pan z wolności słowa, ale jest to sąd niesprawiedliwy. Decyzje podejmowane są w gmachu przy ulicy Kruczej (siedziba MSP )" - odpowiadał wiceminister skarbu Paweł Szałamacha.

"Co robi PZU, aby poprawić wizerunek? Podjąłem decyzję, by rozstać się z osobami, które ten wizerunek psują" - powiedział prezes PZU Jaromir Netzel. Zapewnił, że w zarządzie spółki nie ma konfliktu, a jedynie odmienne opinie np. w sprawie zwolnienia osób, które zajmowały się likwidacją szkód. Wyjaśnił, że ta grupa pozostanie w spółce, ale na innych stanowiskach.

Netzel wyjaśniał też sprawę inwestycji PZU na Ukrainie. PZU ma tam dwie spółki, które przynoszą straty. Dodał, że w czwartek zarząd PZU będzie rekomendował radzie nadzorczej podjęcie decyzji o dokapitalizowaniu ukraińskich spółek PZU, by nie utraciły one licencji.

Posłowie dopytywali też o dalszy ciąg konfliktu z mniejszościowym akcjonariuszem PZU - holenderskim Eureko.

Netzel wyjaśniał sprawę raportu nt. możliwych scenariuszy rozwiązania tego konfliktu, który miał być przygotowany przez poprzedni zarząd PZU. Dodał, że po kontroli "według naszej wiedzy, takich dokumentów w spółce nie ma".

Szałamacha powiedział później dziennikarzom, że zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami resort skarbu będzie głosować za niewypłacaniem dywidendy przez PZU. "Spółka potrzebuje pieniędzy na dokapitalizowanie swojej inwestycji na Ukrainie, na nowe programy inwestycyjne także w Polsce" - dodał.

Główny ekonomista PZU Rafał Antczak powiedział też dziennikarzom, że przy bardzo dużej konkurencji na polskim rynku ubezpieczeniowym, PZU "idzie na kurs kolizyjny z największymi ubezpieczycielami w Europie, Allianzem i Axą". Podkreślił, że PZU, aby skutecznie konkurować na polskim rynku z największymi firmami ubezpieczeniowymi, nie może zwlekać z inwestycjami.

Grad zapowiedział, że po wakacjach komisja skarbu zajmie się ponownie sprawami związanymi z PZU.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: czystki | PZU SA | odeszli | skarbu | netzel
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »