Dane złożone, ale nieujawnione
W poniedziałek minął termin składania oświadczeń majątkowych przez parlamentarzystów. Kancelaria Sejmu zastosowała wobec posłów procedury, jakie obowiązywały w przypadku składania zeznań podatkowych i przedłużyła składanie informacji o stanie posiadania do 2 maja. Do końca kwietnia formularze dostarczyło ponad 300 posłów.
Są wśród nich wszyscy członkowie prezydium Sejmu - z wyjątkiem wicemarszałka Tomasza Nałęcza. Do ostatniej chwili nie czekała też większość szefów klubów parlamentarnych - do piątkowego popołudnia na stronach internetowych parlamentu nie było jeszcze informacji o formularzu Andrzeja Leppera (Samoobrona), Marka Kotlinowskiego (LPR) i Waldemara Pawlaka (PSL), który w poprzednich latach dwukrotnie - po interwencji Komisji Etyki, musiał uzupełniać dane o majątku. Zgodnie z ustawą o wykonywaniu mandatu posła i senatora parlamentarzyści na złożenie oświadczeń mają czas do 30 kwietnia.
Jak dowiedzieliśmy się w biurze prasowym Sejmu, w tym roku ze względu na termin przypadający w sobotę zastosowano procedury, jakie obowiązują w przypadku rozliczeń podatkowych. Oznacza to, że jeszcze dziś posiadacze poselskich mandatów mogą wysyłać oświadczenia pocztą. Niezłożenie oświadczenia na czas powoduje odpowiedzialność regulaminową oraz utratę, do czasu dostarczenia informacji, prawa do uposażenia. Kara w postaci cofnięcia diety jest na tyle dotkliwa, że w ub.r. kilkudniowe spóźnienie przytrafiło się tylko jednej posłance. Zgodnie z regulaminem, musiała je wytłumaczyć przed Komisją Etyki.
W oświadczeniach posłowie ujawniają majątek swój i dorobek objęty wspólnotą majątkową, informują o zasobach pieniężnych, nieruchomościach, uczestnictwie w spółkach cywilnych lub w osobowych spółkach handlowych, udziałach i akcjach w spółkach handlowych, o nabytym od państwa bądź samorządu mieniu, a także o prowadzonej działalności gospodarczej i stanowiskach zajmowanych w spółkach handlowych. Przedstawiają dane o dochodach, jak również o mieniu ruchomym i zobowiązaniach powyżej 10 tys. zł. Informacje te są jawne i publikowane na stronie internetowej Sejmu. Na razie jednak można tam znaleźć jedynie potwierdzenia złożenia oświadczeń - dostęp do ich zawartości ma być możliwy w połowie maja.
Magdalena Wojtuch
