"DGP" ABW: nowe dowody nie są bezpieczne

Przetarg na nowe dowody osobiste stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa - alarmuje prezydenta i premiera szef ABW Krzysztof Bondaryk.

Przetarg na nowe dowody osobiste stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa - alarmuje prezydenta i premiera szef ABW Krzysztof Bondaryk.

O tej sprawie mozna przeczytać w "Dzienniku Gazecie Prawnej". We wrześniu szef ABW wysłał do najważniejszych osób w państwie list ostrzegający przed sposobem prowadzenia przetargu na dowody. Według dziennika, Bondaryk skrytykował sposób wyłaniania producenta dowodów oraz to, że zostanie rozszczelniony system legalizacji, czyli tworzenia nowych tożsamości, np. oficerów ABW, czy świadków koronnych.

Wysoki rangą oficer służb specjalnych w rozmowie z gazetą zwraca uwagę, że to niedopuszczalne, by legalizację dla polskich służb robili np. Niemcy.

Reklama

"Dziennik Gazeta Prawna" donosi , że list Bondaryka na razie nie wywołał reakcji i przetarg na dowody jest kontynuowany. Termin otwarcia ofert został przełożony na 10 października, czyli dzień po wyborach. Możliwe, że dziś zostanie ogłoszona decyzja Krajowej Izby Odwoławczej w sprawie zażalenia dotyczącego przetargu, jakie złożyły dwa konsorcja.

IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: dgp | dowód osobisty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »