Dobre wieści dla kierowców. Sąd Najwyższy zdecydował ws. napraw z ubezpieczenia OC

Niezależnie od tego, jak duże szkody powoduje kolizja drogowa, każde takie zdarzenie przysparza nerwów osobom, które w nim uczestniczyły. Kwestia dochodzenia swoich praw i roszczeń w takich przypadkach potrafi przyprawić o zawrót głowy. Jednym z często poruszanych tematów jest sytuacja, w której ubezpieczyciel narzuca ubezpieczonemu warsztat, w którym powinien dokonać naprawy uszkodzonego pojazdu. Niedawno stanowisko w tej sprawie zajął Sąd Najwyższy. Wypowiedział się również w kwestii obniżenia odszkodowania o rabaty, które wynikają ze współpracy ubezpieczyciela z serwisem naprawczym.

Zgodnie z uchwałą wydaną przez Sąd Najwyższy poszkodowany w kolizji nie musi naprawiać auta w warsztacie z sieci naprawczej ubezpieczyciela, nawet gdy ten warsztat oferuje atrakcyjne rabaty i cena naprawy jest niższa niż u innego mechanika - informuje serwis Prawo.pl. Dodano, że ubezpieczyciel nie może obniżać odszkodowania o wysokość tych rabatów.

Kolizja, naprawa uszkodzonego auta i wybór warsztatu. Sąd Najwyższy wydał uchwałę

Nie ulega wątpliwości, że kierowca, który brał udział w kolizji, chciałby, żeby jego auto zostało naprawione nie tylko szybko, ale i dobrze. Jedną z wielu opcji naprawy jest skorzystanie z warsztatu polecanego przez ubezpieczyciela. Powołując się na uchwałę Sądu Najwyższego z 8 maja, serwis Prawo.pl podaje, że firma ubezpieczająca nie może zmusić poszkodowanego do wyboru konkretnego warsztatu.

Reklama

Orzekający w siedmioosobowym składzie SN wydał korzystną dla poszkodowanych uchwałę w sprawie dopuszczalności uwzględniania rabatów w ramach odszkodowania z obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych. Wynika z niej, że wysokość odszkodowania z OC powinna odpowiadać poniesionym uzasadnionym kosztom i nie zależy od ulg i rabatów możliwych do uzyskania przez poszkodowanego od podmiotów współpracujących z ubezpieczycielem. "Jeśli zaś poszkodowany nie naprawił pojazdu, to wysokość odszkodowania powinna odpowiadać przeciętnym kosztom naprawy na lokalnym rynku" - napisał portal.

Zdaniem "Dziennika Gazety Prawnej", problemy z rozliczaniem rabatów istnieją od kilku lat. Jak to działa w praktyce? Firmy ubezpieczeniowe wypłacają zaniżone odszkodowania, twierdząc, że w sieci serwisów, z która współpracują, samochód zostałby naprawiony taniej. 

"Takie oczekiwania ubezpieczycieli uderzają natomiast w prawo poszkodowanego do wyboru warsztatu, do którego klient często ma po prostu zaufanie" - czytamy w "DGP".

W tej sprawie interweniował rzecznik finansowy. Poszkodowany sam decyduje o wyborze warsztatu

Prawo.pl wskazuje, że Sąd Najwyższy podzielił prezentowane przez rzecznika finansowego stanowisko, że zachowanie obowiązków współpracy poszkodowanego (jako wierzyciela) z ubezpieczycielem (jako dłużnikiem), poprzez przeciwdziałanie zwiększeniu szkody i minimalizowania jej skutków, nie może przekładać się w sposób negatywny na przysługujące poszkodowanemu prawa podmiotowe, dające poszkodowanemu prawo wyboru warsztatu, w którym dokona naprawy czy też zakupu części. 

- Uchwała Sądu Najwyższego ma bardzo istotne znaczenie dla każdego, kto choć raz zetknął się z likwidacją szkody komunikacyjnej z umowy ubezpieczenia OC. Poniesiony uszczerbek majątkowy powinien zostać w całości wynagrodzony. Ustawodawca daje poszkodowanemu prawo wyboru sposobu naprawienia szkody przez przywrócenie stanu poprzedniego lub zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Dotyczy to również kwestii wyboru warsztatu - wyjaśnił, cytowany przez Prawo.pl, dr Bohdan Pretkiel rzecznik finansowy.  

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: ubezpieczyciel | ubezpieczenie OC
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »