Donald Trump się nie zatrzymuje. Wstrzymane cła powrócą w marcu
Donald Trump zadecydował o wprowadzeniu w marcu taryf celnych na towary z Kanady, Meksyku i Chin. Przypomnijmy: 25-procentowe cła na import z Meksyku i Kanady zostały zawieszone na początku lutego na miesiąc.
Donald Trump nie zatrzymuje się w zapowiedziach zaostrzenia wojny celnej. Po zapowiedzi wprowadzenia ceł na towary z UE, tym razem (w czwartek) prezydent USA zakomunikował o uaktywnieniu taryf celnych na Kanadę i Meksyk.
Ogłoszone wcześniej 25-proc. cła na Kanadę i Meksyk zostały "zamrożone" 3 lutego na miesiąc, wobec zapewnień obu krajów, że zabezpieczą granice przed przemytem narkotyków i nielegalną migracją. Jednak Donald Trump dzisiaj (27 lutego) wysłał wyraźny sygnał, że cła zaczęłyby jednak obowiązywać od 4 marca.
"Trump powiedział w czwartek, że zaproponowane przez niego cła na Meksyk i Kanadę wejdą w życie 4 marca i tego samego dnia na Chiny zostanie nałożona dodatkowa stawka celna w wysokości 10 proc." - poinformowała stacja CNBC.
Amerykańscy dziennikarze przytaczają post Trumpa w Truth Social w czwartek rano. Prezydent USA stwierdził, że nielegalne narkotyki nadal napływają do USA z Meksyku i Kanady w bardzo dużych i "niedopuszczalnych ilościach", pomimo zapewnień obu sąsiadów USA o wzmożeniu wysiłków na rzecz policji na swoich granicach.
"Nie możemy pozwolić, aby ta plaga w dalszym ciągu szkodziła USA i dlatego dopóki nie ustanie lub nie zostanie poważnie ograniczona, proponowane taryfy, które mają wejść w życie 4 marca, rzeczywiście wejdą w życie zgodnie z planem" - napisał Trump.
Donald Trump dodał, że również Chiny, które już borykają się z amerykańskimi cłami w wysokości 10 proc. na swoje produkty, w tym dniu (4 marca) również zostaną obciążone dodatkową stawką 10 proc.
***