Dopłaty do węgla 2022. Rząd ogłosił program
Rząd przyjął projekt ustawy dotyczącej gwarantowanych cen węgla - poinformowała minister klimatu i środowiska Anna Moskwa. - Żeby wyrównać ceny dla mniej zamożnych, zdecydowaliśmy się na mechanizm wyrównania na poziomie podmiotów, które importują węgiel. Cena dla odbiorców to 996 zł - dodała podkreślając, że rząd "gwarantuje 3 tony dla każdego gospodarstwa, dla każdego domu". Maksymalna dopłata wyniesie 750 zł za tonę. Rządowy program powinien ruszyć na początku sierpnia.
Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu podkreśliła, że "na RM została przyjęta ustawa, która gwarantuje cenę węgla na polskim rynku". Przypomniała, że dzisiaj dużym wyzwaniem jest podaż węgla.
- Rozwiązanie to jest przede wszystkim dla węgla importowanego po 16 kwietnia. To jest pierwsza klauzula czasowa (wprowadzenie embarga nastąpiło 16 kwietnia - red.) - mówiła Moskwa.
Co z osobami, które już kupiły węgiel po wyższych cenach? - Ustawa nie działa wstecz - wyjaśniła Moskwa. Przepisy dotyczą jedynie węgla importowanego po 16 kwietnia.
Od kiedy te dopłaty mają ruszyć? - W momencie wejścia ustawy w życie. Koniec lipca, początek sierpnia ten instrument trafi na rynek - podkreśliła minister klimatu. Oczywiście, ustawa musi przejść całą ścieżkę - Sejm, Senat i zostać podpisana przez prezydenta.
Dlatego poza zwiększeniem wydobycia, kolejnym źródłem jest import surowca. - Żeby wyrównać ceny dla mniej zamożnych, zdecydowaliśmy się na mechanizm wyrównania na poziomie podmiotów, które importują węgiel. Cena dla odbiorców to 996 zł - średnia z danych GUS za poprzedni rok. Podmioty, które się zdecydują na współpracę w tym programie, zobowiązane są do zarejestrowania się w nim - mówiła Moskwa i dodała, że chodzi o zagwarantowanie, że w tej cenie będą one sprzedawać węgiel. - Na dzisiaj gwarantujemy 3 tony dla każdego gospodarstwa, dla każdego domu - dodała.
- Każdy uczestnik tego programu otrzyma też bon na audyt energetyczny w ramach programu "Czyste powietrze". W Krajowym Planie Odbudowy już rozpoczęliśmy realizację tego programu. Na dzisiaj dla najuboższych wsparcie to do 90 proc. wszystkich kosztów: modernizacja, wymiana okien, pompy ciepła, wszystko co zwiększa efektywność energetyczną naszego budynku - zapowiedziała.
Dopłaty nie będą pieniędzmi przekazywanymi do ręki dla obywatela. W sklepie PGG czy u pośrednika będzie można dostać dopłatę do zakupu 3 ton węgla w cenie gwarantowanej.
- Każdy podmiot, który chce wziąć udział w programie: importer, dostawca, będzie musiał się zarejestrować u zarządcy rozliczeń i zadeklarować chęć wzięcia udziału w programie - doprecyzowała Moskwa. Wtedy za zaświadczenia od osób, które są zarejestrowane w Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków i które opalają węglem, będą otrzymywać kompensaty.
Rząd przeznaczy na pomoc dla odbiorców indywidualnych 3 mld zł.
Wprowadzony zostanie specjalny mechanizm rekompensat, dzięki czemu węgiel kamienny, brykiet lub pelet zawierający co najmniej 85 proc. węgla kamiennego, sprzedawany będzie po cenie nie wyższej niż 996,60 zł brutto za tonę. Rząd przeznaczy na pomoc dla odbiorców indywidualnych 3 mld zł.
- Firmy, które zdecydują się na sprzedaż węgla po niższych cenach otrzymają rekompensatę z tytułu potencjalnie utraconych zysków. Warunkiem otrzymania rekompensaty będzie zarejestrowanie firmy w Polsce i sprzedaż odbiorcom indywidualnym węgla po wymienionej cenie - napisano w komunikacie KPRM.
Podstawowym warunkiem skorzystania ze wsparcia ma być wykorzystywanie przez gospodarstwo domowe następujących źródeł do ogrzewania: kocioł na paliwo stałe, kominek, koza, ogrzewacz powietrza, trzon kuchenny, piecokuchnia, kuchnia węglowa lub piec kaflowy na paliwo stałe, zasilane tym paliwem - zgłoszone do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków.
Węgiel będzie sprzedawany gospodarstwom domowym na potrzeby własne, a w 2022 r. maksymalna ilość zakupionego węgla po konkurencyjnej cenie będzie mogła wynieść 3 tony.
Jak podano, rekompensaty będą wypłacane przez Zarządcę Rozliczeń SA. Maksymalna wysokość rekompensaty za sprzedaż 1 tony paliwa stałego wyniesie 750 zł brutto.
Problem z węglem w Polsce pojawił się w momencie embarga na rosyjski węgiel po agresji Rosji na Ukrainę.
O tym, że rząd chce doprowadzić do spadku cen na składach węgla do ok. 1000 zł mówił dziś w radiowej Jedynce Wojciech Krawczyk, pełnomocnik Ministerstwa Klimatu i Środowiska ds. bezpieczeństwa energetycznego. - Na kopalni cena wynosi od 700 do 1000 zł, a na składach do 2000-3000 zł. W naszej ocenie to cena spekulacyjna, która nie jest rynkowa - powiedział Krawczyk.
- Przygotowaliśmy mechanizm, który spowoduje, że podmioty, które sprzedadzą węgiel po cenie ok. 1000 zł dla odbiorcy indywidualnego, będą mogły ubiegać się o rekompensatę w wysokości ok. 750 zł do każdej sprzedanej tony - dodał.
Krawczyk przypomniał, że Polska "jako pierwszy kraj wprowadziła zakaz importu węgla rosyjskiego". - Ten węgiel głównie trafiał do gospodarstw domowych i małych ciepłowni, było to ok. 8 mln ton - powiedział Krawczyk. - Odcięliśmy kierunek wschodni, musimy szukać alternatywnych kierunków. Całość polskiego wydobycia węgla to ponad 44 mln ton rocznie i w tym zakresie, w jakim musimy, na chwilę obecną będziemy wspomagać się importem - dodał.
BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami
Specjalna ustawa trafi teraz do Sejmu (potem do Senatu i prezydenta).
Wcześniej zapowiadali to m.in. premier Mateusz Morawiecki i lider PiS Jarosław Kaczyński. - Podjęliśmy decyzje, że ludziom, którzy opalają węglem domy - a ten bardzo zdrożał - zapewnimy cenę na poziomie, która jeszcze była do niedawna - mówił lider PiS na niedawnej konwencji PiS w Markach.
Zobacz również: