Drastyczne cięcia w energetyce
Ponad 300 pracowników elektrociepłowni należących do francuskiego koncernu Electricite de France (EDF) protestowało w środę w Warszawie w obronie miejsc pracy. W tej sprawie złożyli oni petycję w ambasadzie Francji. Ich zdaniem, zlikwidowanych będzie ok. 1400 miejsc pracy w 7 spółkach.
Francuski koncern posiada w naszym kraju elektrownie i elektrociepłownie m.in. w Krakowie, we Wrocławiu, w Zielonej Górze, Toruniu, Tarnobrzegu i Gdańsku. W Polsce zatrudnia w sumie około 4 tys. osób.
Przedstawiciele Grupy EDF w Polsce poinformowali, że w ciągu najbliższych 4 lat zatrudnienie zmniejszy się o ok. 400 osób. Zapewnili, że "wszelkie projekty zmian w Grupie odbywają się z poszanowaniem praw i przywilejów pracowników".
Protest rozpoczął się w południe przed siedzibą firmy na ul. Nowy Świat. "Zebraliśmy się tutaj dziś, aby wyrazić swój sprzeciw przeciwko planom Grupy EDF w spółkach energetycznych w Polsce. Władze firmy chcą wprowadzić kolejny projekt restrukturyzacji (...) pod nazwą +Trefl+. Prowadzi on do likwidacji około 1400 miejsc pracy w 7 spółkach należących do EDF w Polsce" - powiedział przewodniczący NSZZ "Solidarność" przy Elektrociepłowni Kraków Stanisław Chmielewski.
Jak dodał, związki zawodowe w EDF nie zgadzają się na restrukturyzację, argumentując, że w czasie kryzysu prowadzi to do likwidacji miejsc pracy i związanych z tym konsekwencji społecznych.
Wyjaśnił, że firma chce utworzyć Centra Usług Wspólnotowych w Krakowie oraz w Warszawie; po rekrutacji prawdopodobnie zatrudnienie znajdzie tam 310 pracowników. Zaznaczył, że przez 10 lat istnienia spółki w Polsce w wyniku dotychczasowych restrukturyzacji EDF zlikwidowało już ponad 2 tys. miejsc pracy.
Domagamy się dialogu społecznego, pełnej informacji dla planowanych projektów, dostosowania planów restrukturyzacyjnych lub reorganizacyjnych do warunków panujących w Polsce oraz w regionach, gdzie są spółki należące do EDF - mówił Chmielewski.
Protestujący przeszli przed Ambasadę Francji. Ambasador François Barry Delongchamps otrzymał od nich petycję. Napisano w niej m.in., że nie ma dialogu społecznego, jest monolog francuskiego właściciela. Nie ma odpowiedzialności społecznej, bowiem nikt nie analizuje sytuacji pracowników w poszczególnych spółkach i nie uwzględnia sytuacji na rynku pracy i kryzysu ekonomicznego na świecie.
Pan ambasador zapowiedział, że będzie interweniował w naszej sprawie u francuskich władz- powiedział po spotkaniu z ambasadorem Chmielewski. Przedstawiciele Grupy EDF w Polsce w przesłanym PAP w środę oświadczeniu poinformowali, że "wszelkie projekty zmian w Grupie odbywają się z poszanowaniem praw i przywilejów pracowników".
Projektem, zaplanowanym na lata 2009-2012, objętych jest 1300 osób zatrudnionych w spółkach Grupy w Polsce. Docelowo w ciągu czterech lat zatrudnienie w restrukturyzowanym obszarze zmniejszy się do 900 osób, w tym 320 osób pracować będzie w Centrum Usług Wspólnotowych w Krakowie, a 580 osób pozostanie w dotychczasowych lokalizacjach - czytamy w oświadczeniu.
Jak napisano, wszystkie osoby, których dotyczyć będzie zmiana miejsca zatrudnienia, objęte zostaną pakietem mobilnościowym, zawierającym m.in. bonus za przeniesienie, czasowe pokrycie kosztów wynajmu mieszkania, rekompensatę za utratę pracy przez małżonka czy dodatek na dojazdy dzieci do szkół.
Około 400 osób odchodzących ze spółek w ciągu najbliższych 4 lat zostanie objętych programami osłonowymi. Osoby te mogą liczyć m.in. na odprawy o wysokości uzależnionej od stażu pracy i równowartości od 12 do 24 miesięcznych wynagrodzeń pracownika - przekazano.
EDF jest obecny w Polsce od ponad 10 lat. Elektrownia "Rybnik" SA jest jedną z większych elektrowni systemowych, wytwarza ok 7 proc. energii produkowanej w kraju. Do Grupy EDF w Polsce należy również kilka elektrociepłowni tzw. zawodowych: Elektrociepłownia Kraków SA, Zespół Elektrociepłowni Wrocławskich Kogeneracja SA, Elektrociepłownie Wybrzeże SA, Cergia SA, Elektrociepłownia Zielona Góra SA. W Warszawie działa EDF Polska, która reprezentuje Grupę EDF W Polsce.
