Dwudziestu w obronie Balcerowicza
Profesor renomowanej londyńskiej szkoły biznesu (London Business School) Richard Portes i 19 innych ekonomistów podpisało się pod listem, w którym zaprotestowali przeciwko wezwaniu prezesa NBP Leszka Balcerowicza przez sejmową komisję śledczą ds. banków i nadzoru bankowego. List został opublikowany w poniedziałkowym wydaniu "Financial Times".
Sygnatariusze listu piszą, że ten krok jest "alarmujący", ponieważ faktycznie jest wymierzony w niezależność banku centralnego, która "wyrażona w odpowiednich konstytucyjnych ramach jest kluczowym filarem polityki pieniężnej".
Autorzy listu uwypuklają to, iż jest to zasada wyrażona w traktacie z Maastricht i ma zasadnicze znaczenie w nowoczesnym systemie demokratycznym. Wyrażają też nadzieję, iż UE, Parlament Europejski i Europejski Bank Centralny (EBC) uzmysłowią polskim władzom, że taka decyzja jest niewłaściwa i niebezpieczna.
"Są to kwestie dotyczące zasad, a nie osobowości prezesa banku centralnego" - podkreślają autorzy dokumentu.
W ich ocenie, twierdzenia o domniemanym przestępczym działaniu prezesa NBP powinny być rozstrzygnięte przez sąd, a nie przez sejmową komisję śledczą.
Profesor Portes jest m.in. założycielem międzynarodowego ośrodka badawczego CEBR (Centre for Economic Policy Research), dyrektorem we francuskiej Ecole des Hautes Etudes en Sciences Sociales oraz sekretarzem generalnym Królewskiego Towarzystwa Ekonomicznego. W przeszłości doradzał m.in. Bankowi Światowemu.
Balcerowicz zapowiedział, że nie stawi się 15 września przed sejmową komisją śledczą ds. banków i nadzoru bankowego, bo obawia się, że taki precedens mógłby doprowadzić do osłabienia niezależności NBP i wpłynąłby na zachowanie zdolności do obrony stabilności pieniądza.
Prezes NBP uzasadniając swoją decyzję powiedział też, że stawi się przed komisją, gdy Trybunał Konstytucyjny uzna uchwałę o powołaniu komisji za zgodną z konstytucją. TK ma zająć się tą sprawą 21 września (uchwałę o powołaniu komisji zaskarżyli do TK posłowie Platformy Obywatelskiej).
Powołana w marcu komisja śledcza ma zbadać prawidłowość i celowość działań Narodowego Banku Polskiego i Komisji Nadzoru Bankowego jako organów nadzoru bankowego w latach 1989-2006. Komisja ma się też zająć kształtem systemu bankowego w Polsce w porównaniu z innymi, w szczególności średnimi i dużymi krajami UE.