EBC obniżyła podstawowe stopy

Rada Europejskiego Banku Centralnego (EBC) obniżyła podstawowe stopy procentowe o 25 pkt bazowych - podał bank w czwartkowym komunikacie.

Rada Europejskiego Banku Centralnego (EBC) obniżyła podstawowe stopy procentowe o 25 pkt bazowych - podał bank w czwartkowym komunikacie.

Benchmarkowa stopa procentowa kredytu refinansowego wynosi po tej obniżce 1,00 proc. Analitycy spodziewali się w czwartek obniżki właśnie o 25 pkt bazowych. Stopa depozytowa pozostała bez zmian na poziomie 0,25 proc. W marcu bank zdecydował o obniżce o 50 pkt bazowych, a w kwietniu o 25 pkt. bazowych.

Bank Anglii (Bank of England) pozostawił stopy procentowe bez zmian - podał bank w czwartek, po zakończeniu dwudniowego posiedzenia. Główna stopa procentowa repo wynosi nadal 0,50 proc. i jest najniższa w historii. Analitycy spodziewali się takiej decyzji banku. Bank Anglii obniżył stopy procentowe o 100 pkt bazowych w grudniu 2008 roku, a w styczniu, lutym i marcu 2009 roku po 50 pkt bazowych. W listopadzie ub. roku bank obniżył stopę repo o 150 pkt bazowych.

Reklama

Bank centralny Czech obniżył w czwartek swoją benchmarkową stopę procentową do rekordowych 1,5 proc. - podał bank w komunikacie.Bank zdecydował się na obniżkę o 25 pkt bazowych z 1,75 proc.

Większość analityków nie spodziewała w czwartek obniżki stóp procentowych, a pozostała część stawiała na cięcie o 25 pkt bazowych. Wicegubernator banku centralnego Czech Miroslav Singer ocenia, że PKB Czech spadnie w tym roku o co najmniej 2 proc. Szef czeskiego banku centralnego Zdenek Tuma uważa, że spadek PKB w 2009 r. nie powinien przekroczyć 2 proc.

Trichet: Obecny poziom stóp procentowych jest odpowiedni

Prezes Europejskiego Banku Centralnego (EBC), Jean-Claude Trichet powiedział, iż obecny poziom stóp procentowych jest odpowiedni.

- Ten poziom stóp procentowych, który mamy teraz, jest odpowiedni, biorąc pod uwagę wszelkie dostępne informacje i analizy - powiedział Trichet.

Dodał także, iż rada EBC zdecydowała w czwartek o rozszerzeniu wsparcia kredytowego.

- EBC będzie przeprowadzać długoterminowe operacje mające zapewnić płynność na rynkach. Będą to operacje z 12-miesięcznym terminem płatności - powiedział szef EBC.

Według Tricheta Rada podjęła decyzję, iż będą dokonywane zakupy obligacji denominowanych w euro, wyemitowanych na terenie Unii Europejskiej.

Prezes Europejskiego Banku Centralnego (EBC), Jean-Claude Trichet stwierdził, iż widać na rynkach wstępne oznaki stabilizacji.

Wypowiedź szefa EBC miała miejsce na konferencji po ogłoszeniu decyzji o stopach procentowych w strefie euro.

- Najnowsze dane ekonomiczne wskazują na wystąpienie pierwszych wstępnych oznak stabilizacji na bardzo niskich poziomach po tym, jak pierwszy kwartał okazał się słabszy od oczekiwań - powiedział Trichet.

Podkreślił, że po dzisiejszej decyzji EBC oczekuje, iż stabilność cen zostanie utrzymana w średnim okresie.

- Presja inflacyjna się zmniejsza - dodał szef EBC.

Trichet powiedział, iż aktywność gospodarcza zacznie się stopniowo ożywiać w 2010 roku. Wypowiedź szefa EBC miała miejsce na konferencji, po ogłoszeniu decyzji o stopach procentowych w strefie euro. - Ogólnie rzecz ujmując, aktywność gospodarcza pozostanie na bardzo niskim poziomie przez cały obecny rok, po czym nastąpi stopniowe ożywienie w 2010 roku - powiedział Trichet.

- Najnowsze dane ekonomiczne wskazują na wystąpienie pierwszych wstępnych oznak stabilizacji na bardzo niskich poziomach po tym, jak pierwszy kwartał okazał się słabszy od oczekiwań - powiedział Trichet na konferencji po ogłoszeniu decyzji o stopach procentowych w strefie euro.

Trichet powiedział, iż EBC przeznaczy 60 mld euro na zakup dłużnych papierów wartościowych. W czwartek na konferencji po ogłoszeniu decyzji o stopach procentowych w strefie euro Trichet powiedział, że Rada na swoim następnym spotkaniu poinformuje o wszelkich kwestiach technicznych związanych z zakupem listów zastawnych. - Listy zastawne są przez nas uważane za jeden z tych segmentów, który został szczególnie dotknięty przez turbulencje na rynkach finansowych - stwierdził Trichet. Podkreślił, iż jest to operacja całkowicie nowa, a 60 mld euro

jest kwotą, która jest stosowna do tego, co EBC zamierza osiągnąć.

Komentarz EXPANDERA

Zgodnie z oczekiwaniem, Europejski Bank Centralny obniżył dziś stopy do rekordowo niskiego poziomu 1 proc. Spadek stóp przekłada się na obniżkę rat kredytów w euro mimo niesprzyjających kredytobiorcom zmian kursowych.

Z najnowszego zestawienia Expandera wynika, że obecnie przeciętne oprocentowanie (mediana) nowych kredytów w euro wynosi 5,07 proc. Tylko w tym roku obniżyło się o 1,28 pkt proc. To zasługa spadających stóp rynkowych, bowiem marże dla kredytów euro wzrosły w tym roku średnio o 0,9 pkt. proc. Utrzymuje się bardzo duża rozpiętość między najniższą i najwyższą stawką marży na rynku (od 2,1 proc. do 5,7 proc. dla kredytu na 300 tys. zł, 30 lat, 25 proc. wkładu własnego). Teoretyczna rata nowego kredytu w euro zaciągniętego z przeciętną stawką marży oraz spreadem walutowym na poziomie 24 groszy, wynosi obecnie 1716 zł.

Rata kredytu w euro zaciągniętego przed rokiem wynosi natomiast 1550 zł i od początku roku obniżyła się o 264 zł. Jest to związane ze spadkiem oprocentowania rynkowego, bowiem kurs euro jest obecnie na wyższym poziomie niż na przełomie roku.

Od szczytu z jesieni ub.r. EBC obniżył stopy w sumie o 325 pkt bazowych. Oprocentowanie rynkowe, od którego zależy wysokość rat kredytowych, spadło jeszcze bardziej, o ponad 400 pkt. bazowych, do 1,32 proc. (3-miesięczny LIBOR dla euro). Rynek oczekuje, że po dzisiejszej decyzji EBC cykl obniżania stóp procentowych w strefie euro zakończy się. W efekcie spodziewa się stabilizacji stopy rynkowej w najbliższym półroczu, a później stopniowego jej wzrostu.

Obecnie stopa LIBOR jest o ok. 2 pkt proc. niższa od średniej tygodniowej z ostatnich 10 lat, która może wyznaczać przeciętna wysokość oprocentowania rynkowego w kolejnych latach. Przy niezmienionym kursie walutowym osiągnięcie tego pułapu doprowadziłoby to do wzrostu raty kredytu zaciągniętego przed rokiem do 1984 zł, zatem o 434 zł w stosunku do obecnego poziomu. Ewentualny wzrost oprocentowania powinien być jednak przynajmniej równoważony umocnieniem złotego względem euro.

W przypadku stopy WIBOR, od której zależy oprocentowanie kredytów w złotych, też mamy obecnie taką sytuację, w której aktualny poziom jest niższy od kilkuletniej średniej (przyjęliśmy średnią z ostatnich pięciu lat, która wynosi 5,3 proc. i jest o 0,88 pkt proc. wyższa od stopy bieżącej). W przypadku stopy WIBOR fakt oddalenia od średniej 5-letniej jest jednak mniejszym "zagrożeniem" dla osób spłacających kredyty z uwagi na planowane wejście Polski do strefy euro oraz konwergencję nominalnych stóp procentowych w Polsce i strefie euro.

Porównanie obecnych marż kredytowych nie z obecną, a przeciętną w ostatnich latach, stawką z rynku międzybankowego prowadzi do wniosku, że całkowite oprocentowanie kredytu w euro wciąż jest bardziej atrakcyjne niż w złotych. Zakładając dodatkowo umocnienie złotego w kolejnych latach otrzymujemy dodatkową korzyść z tytułu zaciągnięcia zobowiązania we wspólnej walucie.

Katarzyna Siwek, Krzysztof Stępień

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »