Elektrownie szczytowo-pompowe w Polsce. Jakie plany mają PGE i Tauron?
Pod koniec czerwca Polska Grupa Energetyczna chce podpisać umowę inwestycyjną z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej na budowę elektrowni szczytowo-pompowej "Młoty". Prezes PGE Wojciech Dąbrowski przekazał, że ukończenie inwestycji planowane jest na 2030 r. Własne plany odnośnie do tego typu elektrowni ma także Tauron.
Obecnie w Polsce działa sześć głównych elektrowni szczytowo-pompowych: Elektrownia Żarnowiec o mocy 716 MW, Elektrownia Porąbka-Żar o mocy 500 MW, Zespół Elektrowni Wodnych Solina-Myczkowce o mocy 200 MW, Elektrownia Żydowo o mocy 167 MW, Elektrownia Niedzica o mocy 92 MW oraz Elektrownia Dychów o mocy 90 MW.
Szef PGE w rozmowie z PAP przekazał, że treść umowy inwestycyjnej między spółką a Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) dotyczącej potencjalnej budowy elektrowni szczytowo-pompowej "Młoty" jest już uzgodniona. - Pod koniec czerwca chcemy ją podpisać. Mamy też ukończone studium wykonalności dla tej inwestycji - poinformował Dąbrowski.
Pod koniec kwietnia br. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wydał zgodę na odpłatne objęcie przez NFOŚiGW udziałów w spółce PGE Inwest 12, która odpowiada za budowę elektrowni szczytowo-pompowej "Młoty" w gminie Bystrzyca Kłodzka na Dolnym Śląsku.
- Zgoda na koncentrację umożliwi podpisanie z NFOŚiGW umowy inwestycyjnej na finansowanie tej inwestycji. Dzięki temu, po uzyskaniu wyników studium wykonalności w drugim kwartale 2023 r. i podjęciu decyzji o realizacji inwestycji, będziemy mogli sprawnie przystąpić do kolejnych kroków przygotowawczych a następnie realizacji inwestycji. Zgodnie z harmonogramem, ukończenie inwestycji planowane jest na 2030 r. - wskazywał wówczas szef PGE.
PGE oraz NFOŚiGW dokapitalizują spółkę celową Inwest 12, tak, że w konsekwencji Polska Grupa Energetyczna zachowa 51 proc a NFOŚiGW obejmie 49 proc. udziałów w spółce.
Elektrownia szczytowo-pompowa "Młoty" o planowanej łącznej mocy ponad 1000 MW to najbardziej zaawansowany projekt budowy takiej elektrowni w Polsce. Bazuje na rozpoczętych w latach 70-tych pracach górniczych, zawieszonych na początku lat 80. ubiegłego wieku. Dokończenie tej inwestycji było rozważane przez władze samorządowe w drugiej dekadzie XXI w., inwestycja została ujęta w Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego miasta i gminy Bystrzyca Kłodzka, Strategii Rozwoju Województwa Dolnośląskiego 2020, a także w Planie Zagospodarowania Przestrzennego Województwa Dolnośląskiego.
W ramach inwestycji mają powstać dwa zbiorniki wodne, które dodatkowo pełniłyby funkcje przeciwpowodziową na terenie gminy Bystrzyca Kłodzka, elektrownia zostanie podłączona do krajowego systemu linią 400 kV.
W Rożnowie może powstać elektrownia szczytowo-pompowa o mocy 700 MW - poinformował prezes Taurona Paweł Szczeszek. Zastrzegł, że decyzji jeszcze nie ma, zależy ona od inwentaryzacji środowiskowej i "przygotowania montażu finansowego".
Na pytanie, kiedy elektrownia mogłaby powstać, Szczeszek powiedział: - Datą graniczną, nieprzekraczalną - jeżeli podejmiemy decyzje, bo ona nie jest jeszcze podjęta, ale wszystko zmierza ku temu, że ta decyzja będzie realizowana przez grupę Tauron - jest rok 2027.
Zastrzegł jednocześnie, że decyzja jest uzależniona od inwentaryzacji środowiskowej i "od przygotowania montażu finansowego".
Prezes Taurona dodał, że "wydaje się, że rok 2027 jest niezagrożony".
Pytany o koszty inwestycji powiedział, że oszacowano je na około 6 mld zł. Zwrócił uwagę, że elektrownia szczytowo-pompowa w Rożnowie (woj. małopolskie) byłaby jedną z trzech nowych takich elektrowni w Polsce.