Epidemia ptasiej grypy
Najpierw Holandia, teraz Wielka Brytania. Na jednej z ferm kaczek w angielskim hrabstwie Yorkshire, wybuchła epidemia ptasiej grypy. Komisja Europejska może dziś ogłosić środki prewencyjne w związku z groźną odmianą wirusa ptasiej grypy.
Wcześniej przypadki wysoce zaraźliwej odmiany wirusa H5N8 wykryto na fermie drobiu w środkowej Holandii. Zdecydowano tam o zlikwidowaniu 150 tysięcy kurczaków.
Przypadek na fermie w Anglii nie oznacza groźby dla ludzkiego zdrowia - uspokajają brytyjskie służby ani też zagrożenia zainfekowanym drobiem na rynku. Ustanowiono 10-kilometrową strefę ochronną wokół gospodarstwa i rozpoczęto wybijanie kaczek. Brytyjskie służby nie sprecyzowały, z jakim szczepem mają do czynienia na tej farmie. Wiadomo, że szczepy ptasiej grypy H5N1 oraz H7N9 mogą być groźne dla człowieka przy kontakcie z drobiem.
Do tej pory wirus H5N1 od wybuchu w 2003 roku zabił ponad 400 osób, głównie w Azji Południowo-Wschodniej. Z kolei ofiarami szczepu H7N9 padło ponad 170 osób od 2013 roku.
Brytyjskie służby nie ujawniły jakim typem ptasiej grypy były zarażone kaczki z fermy w Yorkshire.
Komisja Europejska może dziś ogłosić środki prewencyjne w związku z groźną odmianą wirusa ptasiej grypy w Holandii. Aby zapobiec kolejnym zarażeniom, władze tego kraju postanowiły zlikwidować 150 tysięcy kurczaków. W związku z zagrożeniem holenderskie władze wprowadziły 72-godzinny zakaz przewozu drobiu, jaj, ściółki i odchodów drobiowych.
Wirusa wysoce zaraźliwej odmiany H5N8 wykryto na fermie drobiu w środkowej Holandii.