Fed zaniepokojony inflacją
Prezes Federal Reserve Bank w Dallas Richard Fisher jest bardzo zaniepokojony możliwym wzrostem inflacji. Fisher wyraził tę opinię podczas środowego wystąpienia w Amarillo. Dodał, że bankowcy z Fed podejmując decyzję o stopach procentowych na kolejnym posiedzeniu Rezerwy 11 grudnia będą musieli brać pod uwagę właśnie inflację i sytuację na rynkach finansowych.
"Będziemy musieli przyjrzeć się sytuacji na rynkach kredytowych, gdy spotkamy się za kilka tygodni" - powiedział Fisher. Fisher dodał, że w amerykańskiej gospodarce jest ryzyko wolniejszego tempa wzrostu, ale sześcioletni okres ekspansji prawdopodobnie nie zakończy się. "Obecnie na horyzoncie nie widzę recesji" - powiedział Fisher podczas forum biznesowego w Amarillo. "Mamy krzepką gospodarkę" - dodał.
Amerykański sektor nieruchomości nadal będzie pozostawać w "depresji" do przyszłego roku.
Sprzedawcy detaliczni spodziewają się zaś w tym roku słabego sezonu zakupów świątecznych - podał Fed w środę w raporcie "Beige Book" (Beżowa Księga), o kondycji gospodarki USA w poszczególnych regionach kraju.
"Popyt na domy utrzymywał się na dość niskim poziomie, z niewielkimi i rzadkimi oznakami stabilizacji, przy utrzymującym się spowolnieniu" - napisano w raporcie Fed. "Tempo budowy nowych domów pozostawało bardzo niskie, a firmy budowlane ograniczały liczbę projektów i zwalniały pracowników" - napisano w raporcie Fed.
"Ogólnie rzecz biorąc nie można spodziewać się znaczącego odbicia na rynku budowlanym wcześniej niż w przyszłym roku" - podał Federal Reserve Bank z San Francisco.
Fed zwrócił też uwagę na spadek wydatków w handlu detalicznym i pesymistycznie ocenia perspektywy w handlu w sezonie świątecznym w tym roku.
Biorąc pod uwagę te czynniki Fed ocenił, że gospodarka USA rozwijała się w ograniczonym tempie. W raporcie Fed zwrócono uwagę, że inflacja, z wyłączeniem zmiennych cen żywności i energii, pozostawała pod kontrolą. "Dane z sektora przemysłowego były +mieszane+, ale silny pozostawał eksport, częściowo wspierany przez słabszy kurs dolara" - napisano w "Beżowej Księdze", w której oceniono stan gospodarki do 16 listopada.