Fed zapowiada "ostrą harówkę"
Szef Fed w Dallas, Richard Fischer stwierdził, iż działania podejmowane przez bank centralny wyciągnęły gospodarkę Stanów Zjednoczonych "znad krawędzi otchłani", a ożywienie będzie przypominać "ostrą harówkę".
"Są dowody na to, iż nasze działania przyczyniły się do wyciągnięcia rynków finansowych i gospodarki znad krawędzi otchłani" - podkreślił Fischer.
Wypowiedź szefa Fed w Dallas miała miejsce w piątek w San Antonio. "Nie ma wątpliwości, iż miejscami popełnialiśmy błędy, lecz zwykle podejmowane przez nas działania były słuszne" - powiedział Fischer. Zdaniem szefa Fed w Dallas gospodarka USA może być już w fazie stabilizacji, biorąc pod uwagę ostatnio opublikowane dane, szczególnie dotyczące wzrostu zaufania konsumentów, mniejszej liczby zwolnień, a także stabilizacji sprzedaży domów i cen domów na rekordowo niskich poziomach.
Szef Fed, Ben S. Bernanke stwierdził, iż "na podstawie wstępnych informacji" można wnioskować, że zapotrzebowanie ze strony inwestorów na pożyczki banku centralnego z programu TALF może w czerwcu okazać się wyższe od majowego. Wypowiedź szefa Fed miała miejsce w odpowiedzi na list Keitha Ellisona, Demokraty z Minnesoty, a jednocześnie członka Izby Reprezentantów. Program TALF (Term Asset-Backed Securities Loan Facility) obejmuje roczne pożyczki z ograniczoną odpowiedzialnością kredytobiorcy dla posiadaczy papierów z ratingiem co najmniej AAA, zabezpieczanych kredytami konsumenckimi i dla małych przedsiębiorstw.
Szef Fed w Minneapolis, Gary Stern, stwierdził, iż gospodarka Stanów Zjednoczonych zbliża się do dna najgorszej od co najmniej pół wieku recesji. Wypowiedź Sterna miała miejsce w piątek w Nowym Jorku.
"Obserwujemy na przestrzeni ostatnich miesięcy wiele pozytywnych zdarzeń, które sugerują, iż zbliżamy się do dna recesji" - powiedział Stern. Dodał, iż wzrost gospodarczy po recesji będzie, przynajmniej początkowo, przytłumiony, a wynikać to będzie z delikatności rynków kredytowych, a także z faktu, iż ceny nieruchomości i akcji obniżyły się tak drastycznie. Jednocześnie podkreślił, iż nie wyklucza, że ożywienie gospodarcze może być w kształcie litery "V"
****** Tymczasem zagraniczni inwestorzy zwiększyli w marcu posiadane przez siebie amerykańskie aktywa netto o 55,8 mld USD - poinformował Departament Skarbu USA w piątek w swoim comiesięcznym raporcie.Analitycy spodziewali się w marcu zwiększenia aktywów o 35 mld USD. W lutym zakup wyniósł 22 mld USD.
Wstępny indeks poziomu optymizmu wśród konsumentów amerykańskich, opracowywany przez Uniwersytet Michigan, wzrósł w maju do 67,9 pkt z 65,1 pkt na koniec kwietnia - podano w piątek. Analitycy spodziewali się wskaźnika na poziomie 67 pkt. Indeks optymizmu konsumentów, z wyjściowym poziomem 100 pkt, został wprowadzony w 1966 roku. Wskaźnik ten powstaje po przeprowadzeniu, dwa razy w miesiącu, rozmów telefonicznych z 250 gospodarstwami domowymi.
Ceny konsumpcyjne (CPI - consumer price index) w USA w kwietniu nie zmieniły się w ujęciu miesiąc do miesiąca, podczas gdy poprzednio spadły o 0,1 proc. - podał w piątek amerykański Departament Pracy w komunikacie. Inflacja bazowa, czyli wskaźnik, który nie uwzględnia cen paliw i żywności, wyniosła 0,3 proc. wobec 0,2 proc. przed miesiącem.
Analitycy spodziewali się, że wskaźnik CPI nie zmieni się w kwietniu miesiąc do miesiąca, a CPI bazowy wyniesie 0,1 proc. miesiąc do miesiąca.
Rok do roku ceny konsumpcyjne w kwietniu spadły o 0,7 proc., a inflacja bazowa wyniosła 1,9 proc. Tu spodziewano się odpowiednio spadku o 0,6 proc. i wzrostu o 1,8 proc.
Produkcja przemysłowa w USA w kwietniu spadła o 0,5 proc., po spadku w marcu 2009 o 1,7 proc. po korekcie - podała w piątek Rezerwa Federalna (Fed).
Analitycy spodziewali się w kwietniu spadku produkcji o 0,6 proc.
Wykorzystanie mocy produkcyjnych amerykańskich firm wyniosło w kwietniu 69,1 proc., wobec 69,4 proc. w poprzednim miesiącu po korekcie. Analitycy oczekiwali wyniku 68,8 proc.