Firmy energochłonne dostaną wsparcie. W. Buda: Pieniędzy wystarczy dla wszystkich

Firmy z branż energochłonnych mogą już składać wnioski o wsparcie w związku z wysokimi cenami energii. O uruchomieniu programu, na który przeznaczono 5,5 mld zł, poinformował poinformował minister rozwoju i technologii Waldemar Buda. Zapewnił przy tym, że "pieniędzy wystarczy dla wszystkich".

Jak zaznaczył minister Buda podczas środowej konferencji prasowej, od środy firmy energochłonne mogą już składać wnioski o wsparcie do operatora programu - Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. 

Nabór potrwa do 8 listopada. Uprawnionych do wsparcia jest ok. 3 tys. firm z sektorów wydobywczego i przetwórstwa przemysłowego o odpowiednio wysokim udziale kosztów energii elektrycznej i gazu w ogólnych kosztach działalności.

"Budżet wystarczy dla wszystkich"

Waldemar Buda podkreślił, że większość uprawnionych przedsiębiorstw jest poinformowana o naborze i szykuje się do złożenia wniosków, a ponieważ uczestniczyły w poprzednich naborach, wiedzą jak postępować. Jego zdaniem budżet w wysokości 5,5 mld zł "na pewno wystarczy dla wszystkich", gdyż w poprzednich transzach programu pula pieniędzy przeznaczonych na wsparcie nie była wyczerpywana. 

Reklama

Minister przypomniał, że w sierpniu rząd złożył do KE wniosek notyfikacyjny, a 6 października otrzymał pozytywną decyzję Komisji co do zgodności programu wsparcia z unijnymi regułami pomocy publicznej.

Szef resortu rozwoju podkreślił, że "około lutego" 2024 r. planowany jest kolejny nabór wniosków.

Kto będzie mógł skorzystać z pomocy?

Zgodnie z rządowym programem przedsiębiorcy z sektora energochłonnego będą mogli ubiegać się o pomoc podstawową - do 4 mln euro, albo zwiększoną - do 40 mln euro. Podstawową będzie mógł uzyskać każdy przedsiębiorca energochłonny działający w sektorze przemysłowym, a pomoc zwiększoną te firmy, które działają w sektorach szczególnie narażonych na utratę konkurencyjności.

Do uzyskania pomocy podstawowej uprawnione są wszystkie firmy energochłonne, które przeważającą działalność prowadzą w sekcji B lub C PKD. Za energochłonne uznane zostaną te firmy, których koszty energii elektrycznej i gazu w 2021 r. wyniosły nie mniej niż 3 proc. wartości produkcji sprzedanej. Kwota pomocy podstawowej wynosi 50 proc. kosztów kwalifikowanych - do 4 mln euro.

Z pomocy zwiększonej będą mogły skorzystać firmy, które spełnią dodatkowe warunki. To prowadzenie przeważającej działalności w branżach określonych przez KE jako szczególnie narażone na utratę konkurencyjności, dodatkowo odnotowanie w 2023 r. ujemnego wyniku finansowego EBITDA lub spadku tego wskaźnika o 40 proc. względem 2021 r

Kondycja budżetu państwa jest dobra?

Minister odniósł się również do zarzutów opozycji dotyczących słabej kondycji budżetu państwa.

- Dane są jasne i nie podlegają dyskusji. Nie grozi nam procedura nadmiernego deficytu.(...) Poza ferworem politycznym codziennie mamy opinie ekspertów, które mówią, że budżet jest stabilny, zbilansowany i nie ma żadnych obaw" - oświadczył Buda.

- Działamy odpowiedzialnie. Bez względu na to, kto obejmie rządy, to będzie miał zrównoważony i zbilansowany budżet - podkreślił minister. Jak zaznaczył, informacje o budżecie państwa są jawne. Przypomniał, że założenia do budżetu na 2024 r. zostały przedstawione w czerwcu, a projekt samej ustawy przyjęty przez rząd we wrześniu.

- Wykonanie obecnego budżetu jest co miesiąc publikowane przez Ministerstwo Finansów. Wszystkie dane są publikowane na bieżąco, jeśli ktoś dziś mówi, że czegoś nie wiedział, to jest to albo wyjątkowa złośliwość, albo skrajna niekompetencja - podkreślił Waldemar Buda.

Aktualny projekt budżetu na 2024 roku został przyjęty przez rząd pod koniec września. Jak informowała kancelaria premiera, założono, że PKB wzrośnie w przyszłym roku o 3 proc., a średnioroczna inflacja wyniesie 6,6 proc.

Zgodnie z komunikatem KPRM, w projekcie budżetu na przyszły rok przyjęto, że dochody państwa wyniosą 684,5 mld zł, a wydatki 849,3 mld zł. Oznacza to, że deficyt budżetu nie przekroczy 164,8 mld zł. Deficyt sektora finansów publicznych (według metodologii UE) został ustalony na poziomie ok. 4,5 proc. PKB.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Waldemar Buda
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »