Francja przyjmie Rumunów i Bułgarów
Na początku stycznia Francja otworzy swój rynek pracy w siedmiu sektorach gospodarki dla Bułgarów i Rumunów, których kraje 1 stycznia wejdą do Unii Europejskiej. Otwarcie rynku pracy obejmować będzie 62 zawody.
Według francuskiego Ministerstwa Pracy, tych siedem sektorów to: budownictwo i roboty publiczne; hotelarstwo, branża gastronomiczna i spożywcza; rolnictwo; mechanika, metalurgia i inne dziedziny przemysłu; przemysł przetwórczy; handel oraz sprzątanie.
Ministerstwo precyzuje, że w 62 zawodach, otwartych od początku maja dla obywateli ośmiu krajów Europy Środkowowschodniej, zaobserwowano "trudności z zatrudnieniem".
Przedstawiciel Ministerstwa Zatrudnienia, Integracji Społecznej i Mieszkalnictwa Gerard Larcher podkreślił, że otwarcie rynku pracy nastąpi "z poszanowaniem francuskiego kodeksu pracy w taki sposób, że nie będzie różnic między płacami francuskimi i innymi płacami unijnymi". Dodał, że "nie będzie żadnego ryzyka dumpingu socjalnego".
"Chodzi o ten sam bezpieczny scenariusz co dla ósemki: nie będzie całkowitego otwarcia rynku pracy; progresywne znoszenie ograniczeń; system pozwoleń na pracę, który pozwala kontrolować napływ (pracowników z zagranicy)" - tłumaczy ministerstwo podkreślając, że "szczególnie bacznie" będzie się przyglądać ewentualnej pracy nielegalnej pracowników pochodzących z nowych krajów członkowskich.
Według resortu, obywatele Bułgarii i Rumunii stanowią obecnie "niski odsetek, jeśli chodzi o liczbę zarejestrowanych pozwoleń na pracę: nieco ponad sto dla Bułgarów i 495 - dla Rumunów do listopada włącznie".