Gepard czy guziec, czyli jak zachowujemy się podczas zakupów?
Początek roku to, niemal już tradycyjnie, okres wyprzedaży i obniżek cen. Wielu ludzi czeka na takie "okazje". Często zdarza się, że kupujemy wtedy rzeczy zupełnie nam niepotrzebne. W większości z nas gorączka zakupów wyzwala zwierzęce instynkty? Wyniki najnowszych badań odsłaniają istną miejską dżunglę w centrach handlowych.
Przekraczając progi sklepu, mężczyzna przeistacza się w geparda-samotnika, zaś kobieta w łaknącego towarzystwa guźca (afrykański odpowiednik dzika) - takie są rezultaty najnowszych badań zleconych przez organizację Visa w Wielkiej Brytanii. Znany angielski psycholog, dr Peter Collet, według którego współczesne centra handlowe można określić mianem miejskiej dżungli, wyodrębnił sześć różnych rodzajów zachowań, typowych dla niektórych gatunków zwierząt, jakie dają się zaobserwować wśród polujących tam na swoją "zdobycz" Brytyjczyków.
Co trzeci mężczyzna (35%) preferuje zakupy w pojedynkę i pragnie zakończyć je jak najszybciej - naśladując w tym geparda, który poluje samotnie i krótko ściga swoją zdobycz. Podobnie, co trzecia kobieta (33%) woli iść na zakupy razem z przyjaciółmi, zaś więcej niż jedna na cztery w każdej chwili czujnie rozgląda się za okazją, wykazując tym samym cechy guźca, lubiącego ryć dookoła tak długo, aż znajdzie jakiś smaczny kąsek.
Przyglądając się różnym stylom i obyczajom zakupowym, dr Peter Collet określił sześć typów zachowań kupujących, odpowiadających myśliwskim zwyczajom gepardów, lwów, guźćców, zebr, pawianów i słoni. "Ekonomiści zwykli uważać, że zakupy to proces w pełni racjonalny: ludzie skrupulatnie porównują ceny i kupują tylko wówczas, gdy zachodzi taka potrzeba. Nic bardziej błędnego. Podczas zakupów kierują nami pierwotne instynkty, a nasze działania bardziej przypominają zachowania zwierzęce związane ze zdobywaniem pożywienia. Centra handlowe to istna miejska dżungla" - uważa dr Peter Collet.
Badania wykazały również, że:
* Mężczyźni najbardziej lubią kupować w towarzystwie pań; 42% panów woli towarzystwo żony lub partnerki niż zakupy samotne bądź w towarzystwie męskich przyjaciół. Z kolei kobiety wolałyby zostawić swoich partnerów w domu; jedynie 17% woli zakupy razem z nimi, zaś dla 33% lepiej jest iść do sklepu wraz z przyjaciółkami.
* Mężczyźni stają się bardziej impulsywni i żywiołowi, kiedy kupują w towarzystwie kobiet; 13% postępuje wtedy niczym impulsywne pawiany, rzucając się na zdobycz nawet wtedy, gdy przedtem jej nie poszukiwali - wśród kobiet zachowuje się tak jedynie 8%.
* Kobiety znacznie częściej są lepiej zorganizowane; 12% spośród nich zachowuje się niczym majestatycznie kroczące, dobrze zorganizowane słonie, dokonując zakupów w sposób metodyczny i planowy - tak postępuje natomiast 7% mężczyzn.
* Jeden na pięciu mężczyzn (19%) przypomina swoim zachowaniem ruchliwego lwa, podchodząc do zakupów w sposób energiczny i "polując" w towarzystwie innych ludzi.
* Te spośród kobiet, które nie naśladują podekscytowanych na punkcie znakomitej okazji guźćców, zazwyczaj odznaczają się cechami szybkich i skutecznych gepardów (23%); kobiety lubią również polować w stadzie, jak lwy (18%).
* Długie, nieśpieszne zakupy w towarzystwie przyjaciół lubi trzykrotnie więcej kobiet niż mężczyzn. Cechy zebry, poruszającej się wolno i pasącej się w stadzie, wykazuje jedna na dziesięć kobiet (9%) i zaledwie jeden na pięćdziesięciu mężczyzn (2%).
Dr Peter Collet tak podsumował zaobserwowane różnice instynktownych zachowań podczas zakupów pomiędzy kobietami i mężczyznami. "Mężczyźni często wykazują cechy gatunków "wyspecjalizowanych". Kierują się nawykami, poruszają się w wąskim zakresie towarów i usług i mają trudność z przystosowaniem się do nowych sposobów dokonywania zakupów. W przeciwieństwie do nich kobiety odznaczają się cechami gatunków wykorzystujących nadarzającą się okazję: unikają rutynowego zestawu zakupów, lubią porozglądać się dokoła i spróbować czegoś nowego. Pociąga je różnorodność, dzięki której zakupy nabierają dodatkowych rumieńców".
Na podstawie badań przeprowadzonych wśród kupujących w Wielkiej Brytanii wyodrębniono sześć typów zachowań w trakcie zakupów, z których każde ma swój odpowiednik wśród myśliwskich zachowań dzikich zwierząt.
GEPARD: Cechy geparda wykazuje 29% kupujących w Wielkiej Brytanii. Zwierzę to znane jest z nadzwyczajnej szybkości, jaką rozwija w trakcie pościgu za ofiarą, ale nie jest wytrzymałe i już po 200 metrach opada z sił. Jeżeli na tym dystansie nie złapie ofiary, zazwyczaj rezygnuje z dalszego pościgu. Klienci lubiący dokonywać zakupów w pojedynkę i w jak najkrótszym czasie są jak gepardy - szybcy, lecz mało wytrzymali.
LWY: Jeden na pięciu kupujących w Wielkiej Brytanii woli dokonywać zakupów wraz z innymi, ale nie chce, by trwało to zbyt długo. Zachowanie takie przypomina strategię myśliwską lwów polujących w grupach. Nie wykazujące się nadzwyczajną szybkością lwy muszą polegać na zaskoczeniu, co osiągają dzięki koordynacji działań i równoczesnemu atakowi na ofiarę z różnych stron. Tak jak gepardy, nie są wstanie ścigać ofiary na długim dystansie. Podobne cechy wykazują niektórzy kupujący: lubią współdziałać z innymi, lecz nie chcą przeciągać sprawy dłużej niż potrzeba.
GUŹĆCE: Jedna piąta kupujących - są to zwłaszcza kobiety - przyznaje, że stale rozgląda się za specjalnymi okazjami i promocjami. Zachowanie takie przypomina postępowanie guźćców, spędzających wiele czasu na poszukiwaniu jadalnych korzeni i innych smakowitych kąsków. Podobnie rzecz ma się z kupującymi, którzy wciąż tropią specjalne okazje - oni również spędzają wiele czasu na poszukiwaniu czegoś niedrogiego i zarazem niezwykłego.
ZEBRY: Podobieństwo do zebr wykazuje 12% kupujących w Wielkiej Brytanii, którzy cenią sobie zakupy dokonywane wraz z innymi w nieśpiesznym tempie. Zebry poruszają się i pasą w stadach. Ponieważ trawy i krzewy, którymi się żywią, są ubogie w składniki odżywcze, zwierzęta te zmuszone są spędzać na pastwiskach długie godziny.
PAWIANY: Jeden na dziesięciu kupujących podejmuje decyzje co do zakupów pod wpływem chwilowego impulsu, co czyni go podobnym do pawiana. Menu pawianów jest bardzo różnorodne. Będąc zwierzętami szybkimi, ciekawskimi i impulsywnymi, zwykły one najpierw zjadać to, co znajdą na ziemi, a dopiero potem zastanawiać się co to było. W tym względzie przypominają kierujących się chwilowym impulsem kupujących, którzy wybierają rzecz, której wcale wcześniej nie pragnęli i dopiero potem usiłują wymyślić jakieś uzasadnienie dla tego kroku.
SŁONIE: Jedynie 9% kupujących w Wielkiej Brytanii zawsze zabiera ze sobą listę zakupów. Z takim dobrze zorganizowanym postępowaniem przypominają słonie - inteligentne, metodyczne, kroczące powoli i majestatycznie. Wiedzą, czego chcą, są dobrze zorganizowani i rzadko kierują się impulsami.
Sprawdź, jakim zwierzęciem jesteś w miejskiej dżungli:
Gepard
Jesteś na ogół mężczyzną, Zakupy robisz w pojedynkę, krótkimi zrywami, podczas których zadziwiasz innych swoją szybkością. Niestety, brakuje ci wytrwałości i zakupy szybko Cię męczą.
Lew
Cechy lwa wykazują zarówno mężczyźni, jak i kobiety. Jeśli jesteś lwem, wolisz kupować w grupie i preferujesz krótkie pobyty w sklepie. Lwy wykorzystują zaskoczenie i siłę - Ty również "atakujesz" swoją zdobycz ze wszystkich stron.
Guziec
Właściwościami guźćców odznacza się więcej kobiet, niż mężczyzn. Jeśli jesteś guźćcem, cały Twój pobyt w centrum handlowym to tropienie okazji. Większość czasu spędzasz "ryjąc wokół kosza z okazjami". Spoczniesz dopiero wtedy, gdy znajdziesz coś niedrogiego, czego nie ma nikt inny.
Zebra
Lubisz kupować wraz z innymi, poświęcając tej ulubionej rozrywce całe godziny. Najpewniej jesteś kobietą.
Pawian
Pawiany dokonują zakupów w sposób szybki i impulsywny. Jeśli jesteś pawianem, podejmujesz decyzję pod wpływem chwilowej zachcianki, a po powrocie do domu dziwisz się, jakie licho cię podkusiło. W ten sposób zachowuje się więcej mężczyzn niż kobiet.
Słoń
W swoich zachowaniach zakupowych słonie jawią się jako istoty zorganizowane i inteligentne. Zabierasz ze sobą listę zakupów, działasz metodycznie, czasem nawet pedantycznie. Wiesz, czego chcesz i jesteś raczej kobietą niż mężczyzną.
Źródło: Message House Agencja PR