Globalne podatki coraz bliżej. Wpływy mogą być wyższe niż wcześniej szacowano

Wpływy z globalnych podatków mogą być większe niż oczekiwano wcześniej i sięgnąć nawet ponad 200 mld dolarów rocznie – pokazuje najnowsza analiza Organizacji Współpracy i Rozwoju (OECD) przedstawiona w Paryżu. Najwięcej na reformie międzynarodowego systemu podatkowego zyskałyby kraje małe i o niskich dochodach.

- Z najnowszej analizy wynika dobra wiadomość. Wpływy mogą być większe niż wcześniej spodziewaliśmy się (...) Nasza metodologia jest solidna, jej wyniki pokazują dodatkowe dochody w obu filarach (reformy) - powiedział podczas webinarium David Bradbury, wicedyrektor Centrum Polityki Podatkowej i Administracyjnej OECD.

W 2021 roku 130 krajów, które wytwarzają 90 proc. światowego PKB poparło nowy, dwufilarowy plan reformy międzynarodowych przepisów podatkowych. Reforma ma doprowadzić do tego, że globalne korporacje będą płacić większą część podatków tam, gdzie prowadzą działalność i osiągają zyski, a nie wyłącznie w kraju macierzystym.

Reklama

Reforma ma się składać z dwóch filarów, a jej opracowanie powierzono OECD. Konieczne jest jej wprowadzenie w globalnej skali, żeby uniemożliwić korporacjom ukrywanie zysków. Składa się ona z dwóch filarów. Pierwszy polega na przyznaniu prawa do opodatkowywania największych przedsiębiorstw międzynarodowych w kraju, w którym osiągają one zyski, a nie tylko w kraju macierzystym. Osiąganie zysków w danym kraju nie jest równoznaczne z posiadaniem w nim spółki czy też fizyczną obecnością, kiedy w grę wchodzą np. usługi cyfrowe.

Minimalny globalny podatek od firm

Filar drugi ma położyć kresu konkurencji w opodatkowaniu osób prawnych, czyli tzw. wyścigowi do dna. Był on powodem spadku opodatkowania zysków przedsiębiorstw, zwłaszcza międzynarodowych wszędzie na świecie. Zmiana ma polegać na wprowadzeniu globalnej minimalnej stawki podatku od osób prawnych, z której kraje mogą skorzystać by chronić swoją bazę podatkową. W grę wchodzi minimalny podatek w wysokości 15 proc. zaproponowany przez prezydenta USA Joe Bidena.

Rada Unii Europejskiej nieco ponad miesiąc temu uzgodniła wysokość minimalnej stawki podatku CIT w wysokości 15 proc. i treść dyrektywy przewidującej wprowadzenie takiego podatku do końca 2023 roku. Przypomnijmy, że przez wiele miesięcy sprzeciwiał się temu rozwiązaniu polski rząd.   

Globalny podatek uchwaliły już Wielka Brytania, Kanada i Korea Południowa. Singapur, RPA, Szwajcaria i Hongkong ogłosiły plany wprowadzenia takiej daniny. Klika inny państw otworzyło konsultacje społeczne na jej wdrożeniem.

Przedstawiona przez OECD analiza pokazuje, że minimalny podatek (w ramach drugiego filaru) może skutkować wzrostem globalnych dochodów podatkowych o ok. 220 mld dolarów rocznie, czyli ok. 9 proc. globalnych dochodów z CIT. Przyznanie krajom prawa do opodatkowania zysków największych przedsiębiorstw osiąganych na ich terytorium (czyli pierwszy filar) obejmie ok. 200 mld dolarów zysków, co może doprowadzić do rocznego wzrostu światowych dochodów podatkowych o 13 do 36 mld dolarów.  

Opodatkowanie zysków cyfrowych gigantów

Poprzedni, dokonany w 2020 roku szacunek wpływów podatkowych z drugiego filaru mówił o 150 mld dolarów dodatkowych wpływów. W ramach pierwszego filaru zyski do opodatkowania wyliczono wcześniej na 125 mld dolarów, ale te w ciągu ostatnich lat wzrosły. Około połowa zysków możliwych do opodatkowania osiągają wielki firmy cyfrowe, drugą - pozostałe sektory, wśród nich np. firmy farmaceutyczne.  

Nowa analiza odzwierciedla zmiany, do jakich doszło w postanowieniach dotyczących opodatkowania zarówno w pierwszym, jak w drugim filarze. Z analizy wynika, że z międzynarodowej reformy podatkowej najwięcej skorzystałyby kraje o niskich i średnich dochodach, bo to one przede wszystkim zyskują nowe prawa podatkowe.

- Kraje o niskich i średnich dochodach uzyskują większe przychody podatkowe niż te o wysokich dochodach - mówił David Bradbury.

- W pierwszym filarze nastąpiły zmiany, które zwiększają wpływy podatkowe mniejszych państw, z których znaczna część jest krajami o niskich dochodach - dodał.

OECD przyznaje, że niektóre szczegóły techniczne reformy podatkowej są nadal negocjowane. Analiza OECD przemawia jednak za szybkim i powszechnym wdrożeniem reform, dzięki którym wiele państw będzie mogło osiągnąć znaczny potencjalny wzrost dochodów.

Według OECD powszechne wprowadzenie reformy pomoże ustabilizować międzynarodowy system podatkowy, zwiększyć pewność podatkową i zapobiec uchwalaniu w różnych krajach jednostronnych podatków od usług cyfrowych. Obecnie powodują one spory podatkowe i handlowe, co jest niekorzystne dla wzrostu światowej gospodarki.

Jacek Ramotowski

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: globalny podatek | OECD
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »