Rok do roku przychody MU w IV kwartale wzrosły o 11.6 proc. do 122,9 mln funtów. Sektor komercyjny zwiększył sprzedaż o 18.8 proc. rok do roku, przychody z telewizji (radia) zwyżkowały o 18,7 proc. Pieniędzy od sponsorów było więcej aż o 40 proc. (podpisano sześć nowych umów). Zwyżki notowano mimo kiepskiej gry Czerwonych Diabłów pod wodzą nowego menedżera Davida Moyesa. Ekipa jest dopiero 7. w ekstraklasie i prawdopodobne jest, że nie zagra w Lidze Mistrzów pierwszy raz od 1995 roku. Zespół wypadł też z Pucharu Anglii i Pucharu Ligi.
Koszty utrzymania pracowników klubu były wyższe o 16,7 proc. rok do roku i wyniosły 51,6 mln funtów (nowe twarze w składzie, renegocjacja starych kontraktów).
- - - - -
Pierwszy raz od czasu wprowadzenia listy najbogatszych klubów piłkarskich świata przez firmę doradczą Deloitte, Manchester United jest poza wiodącą trójką. Podstawą badań Deloitte są przychody w sezonie 2012-2013.
Real z przychodami 518,9 mln euro jest na czele listy dziewiąty raz z rzędu. MU chociaż wypadł z trójki, zwiększył przychody rok do roku z 395,9 mln euro do 423,8 mln euro. Sęk w tym, że inni biegli szybciej...
Liczone razem przychody 20 najbogatszych klubów wzrosły o 8 proc. do 5,4 mld euro,
Bayern (w opisywanym sezonie zdobył trzy trofea) zwiększył przychody o 62,8 mln euro (17 proc.) do 431,2 mln euro. Wszystkie kluby z miejsc 1.-30. wygenerowały minimum 100 mln euro przychodów. W pierwszym zestawieniu za sezon 1996-1997 tylko MU przekroczył tę granicę.
1. Real Madryt 518,9
2. Barcelona 482,6
3. Bayern 431,2
4. Manchester United 423,8
5. Paris Saint Germain 398,8
6. Manchester City 316,2
7. Chelsea 303,4
8. Arsenal 284,3
9. Juventus 272,4
10. AC Milan 263,5
Krzysztof Mrówka
