Grożą nam tsunami kryzysów
Światowy kryzys ekonomiczny jest głównym zagrożeniem dla bezpieczeństwa USA w najbliższym czasie; związanej z nim niestabilności doświadczyła jedna czwarta krajów - głosi doroczny amerykański raport na temat zagrożeń, ogłoszony w czwartek przez krajowego dyrektora wywiadu.
"Kryzys finansowy i światowa recesja mogą spowodować w przyszłym roku falę kryzysów gospodarczych w krajach rozwijających się" - napisano w raporcie. Kryzys grozi też wyniszczającymi wojnami handlowymi. Według raportu możliwa jest fala "niszczycielskiego protekcjonizmu".
"Czas jest naszym największym wrogiem. Im dłużej potrwa odbudowa gospodarki, tym większe jest prawdopodobieństwo poważnych strat dla strategicznych interesów USA" - przestrzega raport. Dokument ten zawiera oceny przygotowane przez 16 amerykańskich agencji wywiadowczych i służy za główny punkt odniesienia w sprawach bezpieczeństwa dla rządu i Kongresu.
Z raportu wynika, że w ubiegłym roku osłabieniu uległo przywództwo Al-Kaidy, ale grupa wciąż jest niebezpieczna i nadal spiskuje przeciwko krajom zachodnim.
W dokumencie stwierdza się też, że pogorszyło się bezpieczeństwo w Afganistanie i aby sytuacja się poprawiła, Pakistan musi przejąć kontrolę nad regionami przygranicznymi. Według raportu pogłębiające się trudności gospodarcze i niezadowolenie z rządu zradykalizowały postawy pakistańskiego społeczeństwa.
Głównym punktem zapalnym na Bliskim Wschodzie ma być Iran. Przekonanie Teheranu, by zarzucił rozwijanie programu atomowego, może być trudne i będzie wymagało kombinacji międzynarodowych nacisków i zachęt - przewiduje raport.