GUS: PKB wzrósł w 2019 r. o 4,0 proc.

Polska gospodarka zwalnia! Produkt Krajowy Brutto wzrósł w 2019 roku o 4,0 proc., po wzroście o 5,1 proc. w 2018 roku - podał w szacunku Główny Urząd Statystyczny. Ekonomiści spodziewali się osłabienia wzrostu polskiego PKB.

Z danych GUS wynika, że w 2018 roku popyt krajowy wzrósł o 3,8 proc., zaś inwestycje wzrosły o 7,8 proc.

Ankietowani przez PAP Biznes ekonomiści szacowali, że w 2019 roku polska gospodarka urosła o 4,2 proc., popyt krajowy wzrósł o 3,8 proc., a inwestycje wzrosły o 6,3 proc.

Główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek prognozowała, że wzrost Produktu Krajowego Brutto wyniósł w 2019 roku 4,2 procent wobec 5,1 procent w 2018 roku.

Ekonomistka podkreślała, że polska gospodarka rozwija się szybciej niż gospodarki wielu innych państw.

Reklama

Zespół analiz makroekonomicznych ING informował: "Spodziewamy się spowolnienia z 5,2 proc. do 4,1 proc. r/r (konsensus 4,2 proc.). Na bazie rocznych szacunków PKB będziemy wstępnie szacować wzrost w samym 4kw19, który naszym zdaniem spowolnił do ok 3,1-3,2 proc. r/r wobec 3,9 proc. r/r w 3kw19 i 4,9 proc. r/r w 4kw18. Takie mocne spowolnienie jest związane ze spadkiem produkcji budowlanej oraz dużym osłabieniem dynamiki produkcji przemysłowej w 4kw19."

"Widzimy silne hamowanie inwestycji. Polska przekroczyła szczyt wykorzystania środków w unijnym cyklu inwestycyjnym. Tempo wypłat środków unijnych spadło z +67 proc. r/r w 2018 roku do -4 proc. r/r w 2poł19. Również wzrost konsumpcji jest znacznie mniejszy niż sugeruje to dynamika dochodów gospodarstw domowych. Oznacza to niski wpływ świadczenia społecznych. Tym samym spodziewamy się, że dynamika wzrostu PKB w 2020 wyniesie 3,0 proc. r/r." - czytamy w porannym raporcie ING.

Bezpośrednio po opublikowaniu danych GUS analitycy mBanku nie kryli zaskoczenia (szczególnie spodziewanym słabym wynikiem IV kwartału i znacznym spadkiem konsumpcji - siły sprawczej polskiego wzrostu gospodarczego).

Spowolnienie wzrostu komentują także analitycy Santander Bank Polska.

"Szacunkowe dane GUS o wzroście PKB w 2019 r. sugerują, że spowolnienie gospodarcze postępuje szybciej niż się spodziewano" - oceniają.

Według analityków banku, takie dane - przy założeniu braku rewizji danych za kwartały I-III - oznaczają, że w ostatnim kwartale 2019 r. gospodarka rozwijała się w tempie ok. 3 proc., najwolniej od IV kwartału 2016 r.

"Oznacza to, że spowolnienie postępuje szybciej niż się spodziewaliśmy. Znacznym rozczarowaniem były dane o konsumpcji prywatnej, które sugerują, że w IV kwartale ta kategoria przyrosła tylko o 3,5 proc. rok do roku" - napisali analitycy Santander Bank Polska.

Co ciekawe, przedstawiciele polskiego rządu nie widzą powodu do niepokoju.

- Polska pozostanie w gronie liderów wzrostu w UE z PKB przekraczającym 3 proc. rok do roku - oceniają analitycy Ministerstwa Rozwoju. Ich zdaniem głównym motorem wzrostu gospodarczego Polski pozostaje popyt krajowy.

"To wciąż stabilny wzrost, który plasuje nas w unijnej czołówce" - podkreślili w komentarzu analitycy Ministerstwa Rozwoju. Ich zdaniem głównym motorem wzrostu gospodarczego Polski pozostaje popyt krajowy.

Eksperci resortu ocenili, że pozytywnym sygnałem jest wyraźnie wyższy od oczekiwań rynkowych wzrost inwestycji, który w całym 2019 r. wyniósł 7,8 proc., a w IV kwartale - według szacunków MR - ok. 7,5 proc. w ujęciu rocznym.

"Choć wskaźniki sektorowe nie sygnalizowały tak dobrego odczytu w obszarze nakładów brutto na środki trwałe pod koniec ubiegłego roku, to w naszej ocenie jego źródeł należy upatrywać po stronie sektora prywatnego, gdzie zarówno przedsiębiorstwa, jak i gospodarstwa domowe zwiększały wydatki inwestycyjne" - podkreślili. Bazowy scenariusz MR zakłada, że sektor prywatny podtrzyma rolę silnika inwestycyjnego krajowej gospodarki również w kolejnych kwartach 2020 roku.

Analitycy resortu rozwoju zwrócili uwagę, że pomimo wciąż niekorzystnej sytuacji gospodarczej w strefie euro czy globalnych napięć handlowych, popyt zagraniczny wykazał się w 2019 r. relatywnie wysokim, dodatnim wkładem we wzrost PKB (+0,4 pkt. proc.). "Oznacza to, że polskie przedsiębiorstwa w dalszym ciągu wykazują się wyjątkową odpornością na niesprzyjające warunki w otoczeniu gospodarczym, utrzymując, a na niektórych rynkach nawet wzmacniając swoją pozycję konkurencyjną" - stwierdzili.

Resort oczekuje w tym roku dalszego wzrostu PKB. "Mimo że zakładamy spowolnienie jego tempa, to w dalszym ciągu będzie ono zbliżone do potencjału gospodarki" - ocenili. Dodali, że Polska pozostanie w gronie liderów wzrostu w UE z PKB na poziomie przekraczającym 3 proc. rdr - za Maltą, Rumunią i Irlandią.

- - - - - -

Analitycy ING: Dane o PKB za 2019 r. wskazują na pogłębienie spowolnienia w IV kw. 2019 r.

Roczne dane o PKB za 2019 rok wskazują na istotne pogłębienie spowolnienia w 4 kwartale 2019 roku - ocenili analitycy banku ING. Według nich w 2020 r. wzrost PKB obniży się do ok. 3 proc. rdr.

Produkt Krajowy Brutto wzrósł w 2019 r. o 4,0 proc. vs konsensus wzrostu o 4,2 proc. i po wzroście o 5,1 proc. w 2018 r. - podał w środę Główny Urząd Statystyczny we wstępnym szacunku.

"Wzrost w pierwszej połowie roku w zasadzie stabilizował się na wysokim poziomie, ale silniejsze spowolnienie nastąpiło w 4 kwartale 2019" - napisali w komentarzu Rafał Benecki i Jakub Rybacki.

Według analityków przyczyną spowolnienia był "mniejszy wpływ nowych transferów na konsumpcję". "Wstępnie szacujemy, że w samym 4 kwartale 2019 r. tempo wzrostu gospodarczego spowolniło do 3,0-3,1 proc. rdr wobec 3,9 proc. rdr w 3 kwartale 2019 i 4,9 proc. rdr w 4 kwartale 2018 r" - ocenili. Według nich dynamika konsumpcji prywatnej najprawdopodobniej spadła w 4 kwartale 2019 r. do 3,4 proc. rdr wobec 3,9 proc. w 3 kwartale 2019 r.

"Roczne szacunki implikują stosunkowo wysoki wzrost inwestycji w 4 kwartale (ok. 8,7 proc. rdr wobec 4,7 proc. rdr w 3 kwartale 2019), ale to stoi w sprzeczności z miesięcznymi informacjami z sektora budowlanego, jak i danymi o uruchamianiu środków unijnych" - wskazali. Według nich efektem mogą być istotne rewizje danych za poprzednie kwartały. "Możliwe, że podobnie jak w 1 kwartale 2019 r. za skokiem dynamiki inwestycji stoi finalizacja projektów energetycznych, a więc wydatki nie związane z cyklem koniunkturalnym" - wskazali. Dodali, że dane w 4 kwartale najprawdopodobniej "istotnie obniżyła też kontrybucja zapasów, lekko dodatni był eksport netto".

Zdaniem analityków gorsze wyniki konsumpcji prywatnej sugerują, że skłonność do zakupów była mniejsza niż sugerował to wzrost dochodów gospodarstw domowych, napędzany wysoką dynamiką płac i transferami socjalnymi dostarczonymi w ramach kampanii wyborczej. "Konsumenci zwiększali swoje oszczędności - zanotowano najwyższy przyrost depozytów od 2011 roku - około 10 proc. rdr" - napisali.

"Jasnym punktem" w 2019, jak ocenili, był eksport netto - w tym cyklu koniunkturalnym polska gospodarka wykazała większą niż w przeszłości odporność na spowolnienie w Niemczech. Eksperci przypisują to m.in.: dobrym warunkom na krajowym rynku pracy (niskie bezrobocie, niedobór pracowników, wysoki wzrost płac), które wspierały konsumpcję; ekspansywnej polityce fiskalnej i monetarnej (efektem ubocznym jest podwyższona inflacja); korzystnej strukturze eksportu (niższej od innych krajów regionu ekspozycji eksporterów na gospodarki azjatyckie, które ucierpiały na wojnach handlowych).

W 2020 r. wzrost PKB, jak prognozują, spowolni do około 3 proc. rdr. Według nich wzrost konsumpcji wyniesie około 3,0-3,5 proc. rdr wobec 3,9 proc. rdr w 2018. "Będzie wspierany wcześniejszymi transferami, a także wysoką podwyżką płacy minimalnej" - wskazali. Dodali, że dane za 2 połowę 2019 r. sugerują, że wzrosła skłonność do oszczędzania. Oznacza to, że "przełożenie nowych transferów socjalnych na wydatki jest znacznie mniejsze niż w poprzedniej fali wydatków socjalnych".

W ocenie analityków zagrożeniem w 2020 r. będzie wysoka inflacja - wzrost CPI będzie zaniżać siłę nabywczą. "Dalej oczekujemy słabej dynamiki inwestycji - nawet w okolicach 0 proc. r/r." - czytamy. Zaznaczyli, że odbicie inwestycji w 4 kwartale 2019 r. jest zapewne jednorazowe. "Może być zasługą finalizacji dużych projektów w energetyce, podobnie było w 1 kwartale 2019 r., a więc wydatków nie związanych z cyklem koniunkturalnym" - wskazali.

Ich zdaniem inwestycje publiczne pozostaną słabe z uwagi na dalsze spowolnienie absorbcji środków z UE. "Polska przekroczyła szczyt ich wykorzystania w 2019 r" - podkreślili.

"Mocne osłabienie tempa PKB w 4 kwartale 2019 r., szczególnie kolejny sygnał wskazujący, iż gospodarstwa domowe zaczęły więcej oszczędzać sugeruje ryzyko niskiego wzrostu w całym 2020" - ocenili.

- - - - -

Kościński: W 2020 r. PKB wzrośnie przynajmniej o 3,7 procent

- Jestem optymistą, w 2020 r. PKB sięgnie przynajmniej 3,7 proc. - powiedział w środę minister finansów Tadeusz Kościński komentując szacunkowe dane GUS o wzroście PKB w 2019 r.  Według opublikowanego w środę szacunku GUS, Produkt Krajowy Brutto wzrósł w 2019 r. o 4  proc., po wzroście o 5,1 proc. w 2018 r. oraz przy oczekiwaniu rynku na poziomie 4,2 proc.

- Jestem optymistą, na ten rok mamy w planie 3,7 proc. (wzrost PKB - PAP) i będzie przynajmniej 3,7 proc. - powiedział dziennikarzom szef resortu finansów.

Tadeusz Kościński powiedział, że "ciemne chmury", które kilka miesięcy temu widać było na horyzoncie, już się oddaliły. Wskazał m.in. na konflikt handlowy USA-Chiny czy brexit.

Zauważył, że jeśli chodzi o brexit, już wiele wiadomo. "Wszystko, co jest pewne, jest dobre dla biznesu", ponieważ pozwala przedsiębiorcom przygotować się do zmian - mówił. Kościński przypomniał, że w tym roku obowiązuję okres przejściowy, więc w 2020 r. wyjście Wielkiej Brytanii z UE nie będzie miało wpływu na polską gospodarkę.

Szef resortu finansów ocenił, że gospodarka naszego największego partnera handlowego - Niemiec - nie jest w złej kondycji.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: makroekonomia | PKB | wzrost gospodarczy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »