Gwiazda z "Sukcesji" na lotnisku w Radomiu. Udawało Okęcie w hollywoodzkim filmie

Amerykański film "Prawdziwy ból" ma trafić do polskich kin już jesienią. Na ekranie zobaczymy znane widoki - film w całości nakręcono w Polsce. W tym na lotnisku Radomiu, które w hollywoodzkiej produkcji gra inny polski port lotniczy, czyli stołeczne Okęcie.

"Prawdziwy ból" (ang. "A Real Pain") ma być filmem drogi z elementami czarnego humoru. Opowiada historię dwóch kuzynów, w rolę których wcielili się znany z "Sukcesji" Kieran Culkin oraz Jesse Eisenberg (grał głównego bohatera w "The Social Network" o historii założenia Facebooka). Odwiedzają oni Polskę, aby uhonorować pamięć swojej babci.

Reklama

Eisenberg jest również pomysłodawcą, scenarzystą i reżyserem kręconego w Polsce filmu. Jak opisywaliśmy w Interii, twórca "Prawdziwego bólu" zapowiada swoją najnowszą produkcję mówiąc, że jego film to "list miłosny do Polski".

Na polskie ekrany film wprowadzi Disney. Premiera jest planowana na październik tego roku. 

Lotnisko w Radomiu w amerykańskiej produkcji. "Zagra" Okęcie

Jak podaje "Rzeczpospolita", w filmie poza amerykańskimi gwiazdami "zagra" też port lotniczy w Radomiu. Wcieli się w rolę innego portu - warszawskiego lotniska im. Fryderyka Chopina. "Na filmie widzimy sceny z lotniska Okęcie, które kręcono na lotnisku w Radomiu" — czytamy w dzienniku. 

Zobaczyć w filmie będzie można także Warszawę (między innymi sceny kręcone pod Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN przy Pomniku Bohaterów Getta), Lublin i Krasnystaw. Właśnie z tego ostatniego miasta pochodzi jednak z prababek Eisenberga.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Lotnisko Radom | Hollywood
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »