H&M szuka kupca na rosyjskie aktywa. "Łatwo nie będzie"

Sieć odzieżowa H&M szuka nowego właściciela dla swoich rosyjskich aktywów. Firma ogłosiła w lipcu wyjście z tamtejszego rynku, sprzedaż majątku to naturalna konsekwencja tej decyzji. Może być jednak trudno zrealizować ten plan.

Rosyjski dziennik "Kommiersant" dowiedział się, że potencjalnym nabywcom oferowane jest prawo najmu około 170 sklepów działających w 65 miastach Rosji, ale też centrum dystrybucyjne o powierzchni blisko 60 tys. mkw i zapasy towarów wyceniane na 210 mln dol. Zapasy mogą wystarczyć na funkcjonowanie przynajmniej znacznej części sklepów przez około 9-10 miesięcy.

Uczestnicy rynku wątpią, czy istnieje w Rosji gracz, który byłby w stanie przejąć zarzadzanie tak dużą siecią i zapewnić odpowiednią dostawę odzieży. Według Dmitrija Gabyszewa, dyrektora zarządzającego Peregrine Capital, odmowa H&M dostarczania swoich produktów do Federacji Rosyjskiej sprawia, że ​sprzedaż aktywów jednej zainteresowanej stronie jest prawie niemożliwa.

Reklama

Jego zdaniem firma będzie najprawdopodobniej upłynniać zapasy i stopniowo sprzedawać prawa najmu partiami, na przykład według formatu sklepu czy miasta.

Tego samego zdania jest cytowana przez "Kommiersanta" Marina Malakhatko, szefowa działu handlowego CORE.XP. Także ona podkreśla, że bez utrzymania dostaw dla biznesu H&M w Rosji firma nie ma co liczyć na znalezienie jednego nabywcy.

Grupa zawiesiła pracę w Rosji w pierwszych tygodniach po rozpoczęciu wojny w Ukrainie, a 18 lipca ogłosiła, że wycofuje się z tego rynku. Oszacowała koszt zamknięcia rosyjskiego biznesu na około 192 mln euro. Pełna kwota zostanie uwzględniona jako koszty jednorazowe w wynikach za trzeci kwartał.

Władze spółki poinformowały, że koncentrują się na "zapewnieniu odpowiedzialnego zakończenia działalności i wspieraniu wszystkich zainteresowanych współpracowników w nadchodzących miesiącach w najlepszy możliwy sposób". Spółka zapowiedziała "tymczasowe ponowne otwarcie sklepów fizycznych na ograniczony czas w celu sprzedaży pozostałych zapasów w Rosji".

H&M działała w Rosji od 2009 roku. Jej przychody na tym rynku w minionym roku wyniosły 1,2 mld euro.

Po rozpoczęciu wojny w Ukrainie wiele zagranicznych firm handlowych zdecydowało się zawiesić działalność w Rosji. Wśród nich m.in. Adidas, Hugo Boss, Kering (dystrybutor marek takich jak Gucci, Balenciaga, Saint Laurent), Mango, Puma czy LPP.

morb​

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: handel detaliczny | firmy odzieżowe | Rosja | sklep odzieżowy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »