Henryk Wnorowski, RPP: W 2023 r. przesłanek do obniżek stóp raczej bym się nie spodziewał

Henryk Wnorowski, członek RPP
Henryk Wnorowski, członek RPPJan BieleckiEast News
  • Z naszej listopadowej projekcji wynika, że definitywnie ze wzrostami inflacji rozprawimy się w I kwartale 2023 r. To jest wysoce prawdopodobne, że tak będzie - mówi Interii Biznes Henryk Wnorowski, członek RPP.
  • Obecny poziom stóp jest właściwy, można powiedzieć optymalny z punktu widzenia celu, który mamy, a jest to sprowadzenie inflacji w średnim okresie do celu inflacyjnego przy minimalnych kosztach.
  • Nie mam żadnych wątpliwości, że decyzje rady były właściwe - wskazuje Wnorowski.
  • Wobec odczytu listopadowego inflacji, nie ma powodów, żeby powracać do ponownych podwyżek. Po prostu "wait and see" w tym momencie.
  • Dzisiaj możemy odnieść wrażenie, że ciężko to ma być tym, którzy są na końcu łańcucha tworzenia wartości i że oni muszą zapłacić cenę jaką ustali sprzedawca i że zawsze się na to godzić. Tak być nie musi i ja czekam na taką refleksję firm.
  • Polska gospodarka jest w na tyle dobrej kondycji, że poziom kursu jest właściwy i rzecz jasna płynny. Wszystkie obawy, czy może, w przypadku niektórych nadzieje, że stanie się coś niedobrego z kursem polskiej waluty, nie sprawdziły się.
  • Chciałbym aby utrwaliła się tendencja spadkowa tempa inflacji, to znaczy żebyśmy mieli przynajmniej 3 kolejne miesięczne odczyty niższe od poprzednich. Ewentualnie wówczas można przystąpić do jakiś spekulacji o obniżkach (stóp - red.).

Zobacz również:

    Zobacz również:

      Zobacz również:

        Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?