Inflacja w Europie. Nie we wszystkich państwach listopad przyniósł spadek
Polska jest jedynym krajem regionu, w którym listopadowy odczyt inflacji CPI w relacji rocznej wskazał na spadek w porównaniu do października. Należy pamiętać, że jedna jaskółka wiosny nie czyni, ponieważ wskaźnik ten nadal pozostaje wyższy niż w większości europejskich krajów.
Wskaźnik inflacji przewyższający założenia banku centralnego nie jest jedynie polskim problemem. Wzrost cen w relacji rocznej dotyka niemal wszystkich europejskich krajów, choć w różnym stopniu. Patrząc na listopadowe odczyty poszczególnych europejskich biur statystycznych, Polska znalazła się w gronie państw, dla których listopad okazał się łaskawszy od października.
Zgodnie ze wstępnymi danymi Głównego Urzędu Statystycznego za listopad 2022 r., inflacja konsumencka (CPI) w naszym kraju wyniosła 17,4 proc. w relacji rocznej. Jest to niższy odczyt od październikowego, kiedy to ceny rok do roku wzrosły o 17,9 proc.
Spadek odczytu rocznego z miesiąca na miesiąc nie jest tożsamy z sytuacją, w której wzrost cen zahamował, a nawet jest w odwrocie. Widać to dobrze na polskim przykładzie, ponieważ ceny towarów i usług miesiąc do miesiąca wzrosły w naszym kraju o 0,7 proc.
Choć warto odnotować, że na tle innych krajów Europy Środkowo-Wschodniej odczyt rocznej inflacji CPI z Polski jest jedynym, który spadł w porównaniu do października.
Z najwyższą inflacją w regionie mierzą się Węgrzy. Tamtejszy urząd statystyczny podał, że ceny w relacji rocznej w listopadzie wzrosły o 22,5 proc. (w październiku 21,1 proc. rok do roku). Ceny produktów w ujęciu miesięcznym wzrosły z kolei o 1,8 proc.
Wzrost rocznej inflacji odnotowały na przełomie października i listopada również urzędy statystyczne w Czechach i na Słowacji. U naszych południowych sąsiadów odczyt wskaźnik wyniósł odpowiednio 16,2 proc. i 15,4 proc.
Jednocześnie w Czechach był to wynik wyższy o 1,1 pkt proc. od październikowego (wówczas 15,1 proc. rdr), natomiast w przypadku Słowacji listopadowy wynik był wyższy o 0,5 pp. - w październiku inflacja wyniosła 14,9 proc.
Równie wysoki wzrost jak na Węgrzech odnotowano w Rumunii. Listopad br. przyniósł odczyt inflacji CPI na poziomie 16,8 proc. rok do roku (w październiku 15,3 proc.).
Spadki rocznej inflacji CPI w listopadzie odnotowały państwa o dużym potencjale gospodarczym. Niemiecki urząd statystyczny podał, że wzrost cen towarów i usług u naszych zachodnich sąsiadów w poprzednim miesiącu wyniósł 10 proc. w relacji rocznej, co jest odczytem niższym od październikowego - wówczas sięgał on 10,4 proc. Jednocześnie w relacji miesięcznej również doszło do spadku cen, ponieważ te zmalały mdm o 0,5 proc.
W podobnej sytuacji znalazła się Hiszpania. Inflacja CPI w listopadzie wyniosła tam 6,8 proc. rdr, wobec październikowego 7,3 proc., zaś ceny spadły na przełomie obu miesięcy o 0,1 proc.
W Wielkiej Brytanii natomiast inflacja konsumencka w ub. miesiącu wyniosła 10,7 proc. w relacji rocznej. Jest to wynik niższy od październikowego - wówczas 11,1 proc. rdr - choć w ceny w listopadzie były wyższe o 0,4 proc. niż miesiąc wcześniej.
Do spadku rocznej inflacji CPI doszło również w Norwegii. Listopad przyniósł w tym kraju wzrost cen o 6,5 proc. w relacji rocznej, co jest wynikiem niższym niż w październiku - wówczas było to 7,5 proc.
Jedynym krajem, który wyłamał się z tendencji spadkowej, jest Szwecja. W listopadzie inflacja konsumencka wyniosła w tym kraju 11,5 proc. rdr, natomiast w październiku ten sam odczyt wskazał wzrost cen i towarów na poziomie 10,9 proc. W relacji rocznej.
W przypadku Francji i Włoch odczyty inflacji konsumenckiej poznamy wraz z końcem tego tygodnia. Francuski urząd statystyczny opublikuje je 15 grudnia, natomiast włoski dzień później.
Alan Bartman