Intel na celowniku inwestorów i rządu USA. Kurs akcji mocno w górę

Akcje Intela gwałtownie podrożały w USA w handlu posesyjnym. W poniedziałek technologiczny gigant Softbank poinformował, że zamierza kupić akcje Intela za 2 mld dolarów. Wcześniej przejęcie akcji Intela zapowiadał rząd USA.

Akcje Intela gwałtownie wzrosły po tym, jak japoński gigant technologiczny Softbank poinformował o zakupie udziałów w amerykańskim producencie chipów komputerowych o wartości 2 mld dolarów - informuje BBC. Wcześniej pojawiła się pogłoska, że administracja Donalda Trumpa prowadzi rozmowy w sprawie przejęcia około 10 proc. udziałów w Intelu poprzez zamianę dotacji rządowych na akcje.

Administracja Donalda Trumpa chce, aby produkcja chipów odbywała się w USA

Wyjaśnijmy: administracja Donalda Trumpa miała rozważać przejęcie 10 proc. udziałów w spółce Intel poprzez konwersję przyznanych jej grantów (w ramach tzw. ustawy CHIPS) na udziały w kapitale. Komentatorzy tłumaczyli, że taki krok miałby wzmocnić kontrolę USA nad strategicznie ważnym sektorem półprzewodników i jednocześnie wesprzeć rozwój krajowej produkcji chipów, zmniejszając uzależnienie od dostawców z Azji.

Reklama

Potencjalna umowa miałaby na celu pomoc Intelowi w budowie flagowego centrum produkcyjnego w Ohio. Początkowo ta pogłoska wspierała ceny akcji Intela (w poniedziałek), ale bardzo szybko ruch wzrostowy został odwrócony.

Jednak w poniedziałek nadeszła kolejna wiadomość - tym razem o planowanym zakupie akcji Intela przez wspomniany Softbank. Ta wiadomość spowodowała znaczny wzrost ceny akcji Intela w poniedziałkowych transakcjach posesyjnych w Nowym Jorku (ponad 5-proc. wzrost).

Softbank chce przejąć udziały w Intelu

Zgodnie z umową ogłoszoną w poniedziałek, Softbank zapłaci 23 dolary za akcję Intela.

"Inwestycja ta jest efektem pogłębiania przez Intel i SoftBank zaangażowania w inwestowanie w zaawansowane technologie i innowacje w dziedzinie półprzewodników w Stanach Zjednoczonych" - poinformowały obie firmy we wspólnym oświadczeniu cytowanym przez BBC.

Intel jest jedną z niewielu amerykańskich firm zdolnych do masowej produkcji wysokiej klasy półprzewodników. Jednak na świecie - jak przypomina BBC - Intel przegrywa z konkurencyjnymi producentami chipów, takimi jak Samsung czy tajwańskie TSMC.

USA odzyskują kontrolę nad sektorem produkcji półprzewodników?

BBC donosi, że Intel na razie odmawia komentarza do wydarzeń związanych z ewentualnym przejęciem akcji przez rząd USA czy Softbank. Intel oświadczył jednak, że że firma jest "głęboko zaangażowana we wspieranie wysiłków prezydenta Trumpa" na rzecz wzmocnienia produkcji i technologii w USA.

"Agenda rządu jest jasna: przyspieszyć produkcję krajową, zmniejszyć zależność od Azji" - powiedział cytowany przez BBC Dan Sheehan z Telos Wealth Advisors. Zapowiadana inwestycja SoftBank jest "wyraźnym wotum zaufania" dla poprawy sytuacji Intela - dodał analityk.

BBC przypomina, że w zeszłym tygodniu Nvidia i AMD zgodziły się płacić rządowi USA 15 proc. swoich chińskich przychodów w ramach bezprecedensowej umowy o zabezpieczeniu licencji eksportowych do Chin.

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Intel | USA | chipy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »