Janik straszy akcyzą

Jeszcze w tym roku chcemy powrócić do ustawy o podwyżce stawek ZUS. Przegłosujemy je i nie będzie podwyżek akcyzy na paliwo - przekonuje Krzysztof Janik, lider SLD.

Tomasz Skory: Co by pan zrobił, gdyby ktoś przyniósł panu plan finansowy, w którym brak pokrycia na parę miliardów złotych i powiedział: jakoś tę kasę zrealizujemy, na razie proszę to uchwalić?

Krzysztof Janik: Od trzech lat usiłujemy z trudem, rok po roku, rzeczywiście tnąc różnego rodzaju świadczenia społeczne i nie tylko, wyprowadzić finanse na prostą. Niestety, upadły dwie ważne inicjatywy rządowe, ale nie ostatecznie. Jestem zdecydowany, by one wróciły do Sejmu, i by jeszcze w tym roku je przegłosować.

Tomasz Skory: Ale na razie rozmawiacie o budżecie, w którym pokrycia na kilka miliardów złotych nie ma. Ustawa dotycząca KRUS-u nawet nie była w Sejmie w pierwszym czytaniu.

Reklama

Krzysztof Janik: KRUS nie jest wliczony w tegoroczny budżet. KRUS to jest nasz podarunek dla następnych rządów. Zwracam uwagę na jedno to nie jest ślepe odbieranie ludziom pieniędzy, to jest próba uporządkowania pozostałości po PRL jeszcze. Proszę pamiętać, że wiele ulg, świadczeń, mechanizmów rozdawnictwa tych świadczeń wywodzi się z czasów, kiedy te świadczenia były jakby uzupełnieniem dochodów.

Tomasz Skory: Ale ja mówię o tym, co dziś. Opozycja opuściła posiedzenie komisji finansów publicznych, bo uważa, że o budżecie, w którym pomysł na wpływy dopiero ma być, nie warto rozmawiać.

Krzysztof Janik: Ale tak było za czasów rządów AWS, kiedy za nie odpowiadała dzisiejsza opozycja. Pewne rezerwy dochodowe są. To, co upadło, czyli jedna i druga ustawa, dotyczy FUS, nie budżetu państwa Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Jedna i druga ustawa miała wejść od 1 kwietnia, mamy trochę czasu i to wszystko wejdzie.

Tomasz Skory: A kiedy Sejm odrzucił w piątek dwie ustawy z planu Hausnera, stworzył miliardową dziurę, Jerzy Hausner oświadczył: Tak naprawdę brak 11 posłów SLD i niegłosowanie przez niektórych z SLD stworzyło ten problem. Czuje się pan odpowiedzialny?

Krzysztof Janik: Czuje się odpowiedzialny. Jesteśmy po rozmowach z czwórką posłów, którzy zagłosowali przeciw i z nieobecnymi. Kilku z nich jest usprawiedliwionych.

Tomasz Skory: Następstwem tego jest to, że minister finansów próbuje łatać dziurę, szantażując Sejm: albo przyjmiecie owe ustawy, albo podniosę akcyzę na benzynę.

Krzysztof Janik: Nie będziemy podnosić akcyzy ? uchwalimy te dwie ustawy. Czuje się odpowiedzialny za to, że niektórzy koledzy nie wzięli udziału w głosowaniu. Spróbuję nie dopuścić do powtórzenia tego zjawiska. Chciałem jednak zwrócić uwagę, że ten rząd nie będzie miał pożytku z tych ustaw, są one pomyślane jako regulacje dla następnego rządu. Tu mnie dziwi postawa opozycji. SLD nigdy nie głosowało za odrzuceniem budżetu w pierwszym czytaniu, a obecnie opozycji to się zdarzyło. Nie wiem, czy idzie o filozofię im gorzej, tym lepiej czy o naprawę naszego państwa.

Tomasz Skory: A jeśli minister finansów będzie zmuszony podwyższyć akcyzę o 10-15 groszy - nie możemy tego wykluczyć to kierowcy zapamiętają to panu i pańskiej formacji.

Krzysztof Janik: Nie podniesie. Będziemy walczyli, by te dwie ustawy weszły.

Tomasz Skory: Ustawy odrzucił Sejm, z powodu wpadki SLD, dlaczego zatem odwołano Krzysztofa Patera?

Krzysztof Janik: Niezbyt należycie przygotował operację przeprowadzenia tych ustaw przez Sejm. Liczyliśmy na to, że przynajmniej światła część opozycji mieliśmy takie zapewnienia nas poprze.

Tomasz Skory: Pater był naiwny, po prostu?

Krzysztof Janik: Dziennikarze lubią cynizm, ale czasem wiara w intencje ludzi jest ważna. Tym razem zawiodła.

Tomasz Skory: Dziękuję za rozmowę.

RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: strasz | SLD | Janik | straszenie | KRUS | Krzysztof Janik | Sejm RP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »