Jednorazówki znikną, żywność zdrożeje
Bruksela zamierza zakazać używania i produkcji jednorazowych torebek foliowych na terenie całej Unii Europejskiej - zapowiada "Dziennik Gazeta Prawna".
W naszym kraju wytwarza je ok. 230 firm, a pracę przy tym ma 20 tys. osób. Dla nich to nie jest dobra perspektywa. Całkowity zakaz produkcji i używania foliówek to zła informacja dla kupujących, którzy będą zmuszeni przejść na torby papierowe lub opakowania biodegradowalne, które robi się z ryżu, kukurydzy lub zbóż. Już teraz w niektórych sklepach są dostępne, ale nie za darmo. Sieci nie pokrywają całkowicie ich kosztów, bo są czterokrotnie droższe od dotychczas stosowanych foliówek.
Wprowadzenie zakazu zwiększy więc zapotrzebowanie na torby nowego rodzaju, a tym samym na produkty używane do ich wyrobu, czyli wspominane wyżej zboża, ryż i kukurydzę. To z kolei spowoduje wzrost ich notowań, a w konsekwencji kolejne podwyżki cen żywności. Analogicznie, jak w przypadku biokompnentów do paliw, które przyczyniły się do wyższej ceny rzepaku i zboża.
Całkowity zakaz używania toreb jednorazowych z polietylenu ogłosiły już od stycznia br. Włochy, a od lutego Macedonia - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".
- - - - -
- Wzrost cen żywności w 2011 roku nie powinien być większy jak średnio 5 proc. - ocenia minister rolnictwa Marek Sawicki.
- Jeśli za zeszły rok wzrost cen nie przekroczył 3,8 proc. to za ten rok nie należy spodziewać się większego średniego wzrostu jak 5 proc. Nie ma podstaw, aby twierdzić, że sprawdzą się prognozy mediów, które mówią o 10 proc. - powiedział na konferencji prasowej.
- Chcę wyraźne powiedzieć, że oceny produkcji żywności na świecie w 2010 r. oraz prognozy na ten wskazują, że nie ma zahamowania podaży żywności na światowym rynku - dodał.
Pobierz: program do rozliczeń PIT