Jest szansa na budowę linii kolejowej Kraków-Nowy Sącz-Muszyna-granica państwa
Komisja Europejska przyjęła modyfikacje europejskich korytarzy transportowych (Transeuropejska Sieć Transportowa TEN-T), o które zabiegały władze Małopolski i rząd RP.
Zarekomendowała Parlamentowi Europejskiemu zmiany sugerowane przez stronę polską. Co to oznacza dla mieszkańców Małopolski? Włączenie do sieci TEN-T linii kolejowej Podłęże - Piekiełko - Tymbark - Nowy Sącz - Muszyna - granica polsko-słowacka. De facto oznacza to szansę na dodatkowe dofinansowanie budowy nowego połączenia kolejowego Krakowa z Nowym Sączem i Muszyną oraz stwarza realną możliwość rozbudowy sieci kolejowej w kierunku południowym na odcinku Kraków - Zakopane.
Czas podróży ze stolicy Małopolski do Nowego Sącza skróciłby się niemal trzykrotnie. Trwa z Krakowa do Nowego Sącza podróż koleją trwa ok. 2 godz. 45 minut. Po zakończeniu inwestycji trwałaby zaledwie 1 godz..
W Urzędzie Marszałkowskim w Krakowie odbyło się spotkanie wicemarszałka Romana Ciepieli oraz eurodeputowanej Róży Thun wraz z małopolskimi parlamentarzystami oraz przedstawicielami Polskich Linii Kolejowych (PLK), spółki grupy PKP odpowiedzialnej za tory i inwestycje infrastrukturalne.
- Od dawna zabiegaliśmy o utworzenie dodatkowego korytarza w Małopolsce - mówił wicemarszałek Ciepiela. Jak wyjaśniał już wcześniej zauważono, że na południe od polskiej granicy biegnie równoleżnikowo zorientowany korytarz transportowy, od którego na północ odbija nitka biegnąca przez słowacki Preszów w stronę granicy z Polską. - Połączenie z naszą siecią kolejową i utworzenie nowego korytarza w Małopolsce wydawało się czymś naturalnym, zupełnie jakby w sieci brakowało tego naszego ogniwa - mówił wicemarszałek.
Dzięki skutecznemu lobbingowi udało się przekonać Komisję Europejską, by włączyła małopolską propozycję do projektu sieci TEN-T, który teraz zostanie przedstawiony na forum Parlamentu Europejskiego. - Teraz to od naszych zabiegów i naszego lobbowania na rzecz takiego kształtu sieci TEN-T zależy czy uda się ten projekt przeforsować przez Parlament Europejski - tłumaczyła Róża Thun. - Musimy przekonywać europosłów z innych krajów, że to dobry pomysł, rozmawiać z nimi. Tak samo ważne, by krajowi posłowie pamiętali o tym projekcie przy planowaniu inwestycji w najbliższych latach - przekonywała europosłanka Róża Thun zwracając się do zgromadzonych na sali posłów i posłanek.
Gdyby korzystny dla Małopolski, proponowany przez Komisję Europejską, projekt udało się zrealizować oznaczałoby to dla naszego regionu znaczne ułatwienia. Pociągi z Krakowa obecnie jeżdżące do Nowego Sącza przez Tarnów mogłyby nie zbaczać tak bardzo na wschód i jechać bezpośrednio na południe. Pokonywany dystans zmniejszyłby się dwukrotnie (ze 167 km do 92 km), a czas podróży niemal trzykrotnie. Po nowych torach pociągi mogłyby jeździć z prędkością nawet 200 km/godz..
Również dzięki tej inwestycji powstałaby możliwość skrócenia czasu podróży z Krakowa do Zakopanego. Modernizacja obecnej linii Nowy Sącz - Chabówka stworzyłaby połączenie między nowym korytarzem a końcowym fragmentem obecnej linii Kraków - Zakopane. Dla podróżnych oznaczałoby to skrócenie czasu podróży spod Wawelu na Krupówki z 3 godz. 41 minut do zaledwie 1 godz. 25 minut.
Według założeń, unijny projekt nowego instrumentu finansowego Łącząc Europę, w ramach którego finansowana będzie sieć TEN-T, zakłada, że w latach 2014-2020 na rozbudowę infrastruktury w całej Europie przeznaczone zostanie 50 mld euro. Z tego 31,7 mld euro ma być przeznaczone na infrastrukturę transportową. Małopolska ma szansę mieć udział w puli tych pieniędzy. Oczywiście pod warunkiem, że Parlament Europejski utrzyma taki kształt projektowanej sieci TEN-T.
Opr. KM