Kabel energetyczny na dnie Bałtyku

Szwecja, Litwa i Łotwa podpisały w czwartek umowę o położeniu do 2016 roku po dnie Bałtyku nowego kabla energetycznego. Inwestycja o mocy 1000 megawatów ma kosztować ok. 738 mln euro - poinformował w piątek litewski operator sieci elektroenergetycznej.

Szwecja, Litwa i Łotwa podpisały w czwartek umowę o położeniu do 2016 roku po dnie Bałtyku nowego kabla energetycznego. Inwestycja o mocy 1000 megawatów ma kosztować ok. 738 mln euro - poinformował w piątek litewski operator sieci elektroenergetycznej.

Memorandum w sprawie projektu o nazwie NordBalt podpisały Lietuvos Energija (Litwa), Latvenergo (Łotwa) i Svenska Kraftnat (Szwecja). Zakłada ono, że do budowy mostu energetycznego zostanie powołane wspólne litewsko-łotewsko-szwedzkie przedsiębiorstwo.

"Projekt - kabel długości ok. 350 km po dnie Bałtyku - ma być gotów do 2016 roku" - czytamy w oświadczeniu.

Mają zostać zbudowane także stacje przekaźnikowe łączące energetyczne systemy transmisyjne Litwy i Szwecji.

Warunkiem przyznania przez Unię Europejską pieniędzy na ten projekt jest rozpoczęcie go w 2010 roku.

Reklama

Łącze po dnie Bałtyku ma pomóc w uniezależnieniu energetycznym państw bałtyckich od Rosji.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Szwecja | Bałtyk | Litwa | Łotwa | baltyk | kabel
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »