Kampania resortu rolnictwa - Polska smakuje na targach
Ministerstwo Rolnictwa przeprowadzi kampanię promocyjno-informacyjną dotyczącą zwiększenia popytu na owoce i warzywa sezonowe. W największych polskich miastach zorganizowanych zostanie dziesięć wakacyjnych targów owocowo-warzywnych - poinformował resort.
Targi owocowo - warzywne zorganizuje Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa. Towarzyszyć im będą degustacje i warsztaty przygotowywania przetworów na zimę.
Polska jest potentatem w produkcji owoców i warzyw. Jednak ich spożycie jest w naszym kraju wciąż bardzo niskie. Dlatego warto uświadomić społeczeństwu walory zdrowotne owoców i warzyw, które spełniają ważną rolę w procesie odżywiania - zaznacza MRiRW.
Dla klientów, którzy poszukują lokalnego produktu w dobrej cenie, bez dodatkowych narzutów szczególnie interesująca może być oferta bezpośredniej sprzedaży. Kampania Ministerstwa Rolnictwa ma zainteresować konsumentów zakupem sezonowych warzyw i owoców bezpośrednio od producenta, a to ma gwarantować wysoką jakość produktu.
Kampania ta to również zachęcenie do podejmowania sprzedaży bezpośredniej i organizowania się rolników w samodzielne grupy działania. Ograniczając koszty operacyjne, łatwo będą mogli oni docierać do konsumentów, również tych zamieszkujących w miastach. Skrócenie łańcuchów dystrybucji to szansa na większe dochody w gospodarstwach rolnych.
Kampania edukacyjno-informacyjna zostanie przeprowadzona również w prasie, radiu i telewizji.
"Kampania "Sezon na owoce i warzywa. Polska smakuje" wpisuje się w "Plan dla wsi" ogłoszony przez premiera Mateusza Morawieckiego i ministra rolnictwa i rozwoju wsi Jana Krzysztofa Ardanowskiego.
Plan ten przewiduje m.in. działania w celu rekonstrukcji rynku i znacznego skrócenia drogi produktów rolnych "od pola do stołu", "od producenta do konsumenta". Jednym z jego celów jest zapewnienie rolnikom, szczególnie z mniejszych gospodarstw, bezpośredniego udziału w rynku konsumenckim poprzez rozszerzenie sprzedaży detalicznej i rolniczego handlu detalicznego" - poinformował resort rolnictwa.
...........................
Tymczasem, rolnicy, których szkody spowodowane przez suszę lub powódź wynoszą co najmniej 30 proc. powierzchni upraw będą mogli ubiegać się o pomoc w formie dotacji do hektara - poinformował resort rolnictwa.
Zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów dotacja będzie udzielana poza formułą pomocy de minimis, w przypadku, gdy szkody oszacowane przez komisję będą wynosić powyżej 30 proc. średniej rocznej produkcji rolnej w gospodarstwie rolnym lub średniej rocznej produkcji roślinnej w gospodarstwie rolnym. Jeżeli natomiast straty takie będą niższe niż 30 proc. dotacja może być przyznana w ramach formuły pomocy de minimis.
De minimis - to wielkość pomocy, jaka może zostać przyznana jednemu producentowi rolnemu, jest to 15 tys. euro w okresie trzech lat.
Ministerstwo zaznacza, że pomoc, będzie pomniejszana o 50 proc., jeżeli w dniu wystąpienia szkód w uprawach rolnych co najmniej 50 proc. powierzchni upraw w gospodarstwie rolnym, z wyłączeniem łąk i pastwisk, nie było ubezpieczonych od co najmniej jednego ryzyka klęskowego.
Stawkę pomocy na 1 hektar ogłosi minister rolnictwa nie później niż 14 dni przed rozpoczęciem terminu składania do biur powiatowych Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wniosków o przyznanie pomocy.
Od 2017 r. protokół oszacowania szkód sporządza się na formularzu udostępnionym na stronie internetowej resortu rolnictwa. W przypadku upraw paszowych, szkody uwzględniane są przy obliczaniu dochodów z produkcji roślinnej i drugi raz przy obliczaniu dochodu z produkcji zwierzęcej.
W kosztach poniesionych z tytułu niezebrania plonów w wyniku wystąpienia szkód mogą być uwzględniane koszty związane z zakupem pasz, o ile ten zakup wynika z ujemnego bilansu paszowego w gospodarstwie rolnym spowodowanego przez klęski żywiołowe. Przy czym ilość nabytych pasz nie może przekroczyć ilości pasz niewyprodukowanych w gospodarstwie.
W przypadku, gdy straty są niższe niż 30 proc. średniej rocznej produkcji rolnej w gospodarstwie, rolnik może wnioskować o dotacje na powierzchnię upraw o uwzględnienie strat wyłącznie w produkcji roślinnej w porównaniu do średniej rocznej produkcji roślinnej w gospodarstwie rolnym z okresu poprzednich trzech lat lub średniej z trzech lat wybranych z pięciu po odjęciu wartości najwyższej i najniższej. Przyjęcie wariantu wyliczania strat do średniej rocznej wyłącznie do produkcji roślinnej nie zwalnia komisji z wypełnienia w całości protokołu - podkreślił resort.
Ponad 1,2 mld zł strat wynoszą dotychczas oszacowane straty spowodowane tegoroczną suszą. Szkody odnotowano w 134,6 tys. gospodarstw, a powierzchnia upraw dotkniętych klęską wynosi 2,2 mln ha - poinformował PAP resort rolnictwa.
Według danych resortu rolnictwa na 8 sierpnia, szacunkowa wartość strat wynosi 1 mld 219 mln zł, przy czym nie są to dane ostateczne, gdyż tylko nieliczne komisje ds. szacowania strat zakończyły prace.
W sumie szkody są oceniane przez ponad 2 tys. komisji na terenie 16 województw. Najwięcej takich komisji powołano w województwie mazowieckim - 289 oraz wielkopolskim - 221.
Poszkodowanych przez klęskę jest 134,6 tys. gospodarstw. Uszkodzenia upraw odnotowano na powierzchni 2 mln 286 tys. hektarów, w tym ponad 223 tys. hektarów upraw zostało zniszczonych w ponad 70 procentach.
Najbardziej klęska dała się we znaki w woj. wielkopolskim, gdzie susza wyrządziła szkody na powierzchni 585,5 tys. ha, w woj. warmińsko-mazurskim - 473 tys. ha oraz zachodniopomorskim - 423 tys. ha i tam też są największa wartość strat.
Najmniej ucierpiały uprawy (stan na 8 bm) w województwie opolskim - 127 ha oraz w woj. mazowieckim - 1,25 tys. ha. Jednak w przypadku województwa mazowieckiego są to dane cząstkowe, gdyż szacowanie szkód suszowych trwa, a biorąc pod uwagę, że jest to największe województwo, można spodziewać się, że straty będą znacznie większe.
Najwięcej poszkodowanych gospodarstw znajduje się w woj. wielkopolskim (38,9 tys. gospodarstw), podlaskim (16,3 tys.) i zachodniopomorskim (13,7), najmniej - w woj. mazowieckim (na razie jest to 140 gospodarstw), śląskim (589) i kujawsko-pomorskim (624).
Obecnie żniwa niemal w całym kraju dobiegają końca. Według Izby Zbożowo-Paszowej, wszystkie województwa sygnalizują niższe plonowania zbóż niż przed rokiem. Z ostatniego raportu Instytutu Upraw Nawożenia i Gleboznawstwa (IUNG) wynika, że obszar suszy zmniejszył się. Obecnie najbardziej dotyka województwo wielkopolskie, natomiast na południowym wschodzie kraju nie ma już prawie deficytu wody.
............................
O 15 mln zł zwiększone zostały środki na ten rok dla producentów trzody chlewnej z terenów objętych ASF na nieoprocentowane pożyczki przeznaczonej na spłatę nieuregulowanych zobowiązań cywilnoprawnych - poinformowała Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
To już kolejna transza pieniędzy przeznaczona w tym roku na ten cel. Łącznie na to wsparcie będzie 71,5 mln zł. Nabór wniosków o taką pomoc jest prowadzony w systemie ciągłym. Wniosek o pożyczkę można złożyć w biurze powiatowym ARiMR. Złożenie kompletnego wniosku jest warunkiem jego rozpatrzenia. Wykaz dokumentów wymaganych jako załączniki do wniosku i wzór wniosku można znaleźć na stronie ARiMR.
Pożyczkę może dostać producent trzody chlewnej, którzy zajmował się chowem świń, a jego gospodarstwo znajduje się na terenie objętym restrykcjami w związku z ASF.
Pożyczka jest przeznaczona na sfinansowanie nieuregulowanych zobowiązań cywilnoprawnych, które zostały podjęte w związku z prowadzeniem przez producenta świń działalności rolniczej na ww. obszarach. Do kwoty zobowiązań cywilnoprawnych nie wlicza się odsetek.
Ponadto, przeznaczenie pożyczki nie obejmuje zobowiązań cywilnoprawnych na rzecz budżetu środków europejskich. Maksymalna kwota pożyczek wynosi od 50 tys. zł do 1 mln zł, w zależności od liczby świń utrzymywanych średniorocznie w 2016 r. w danym stadzie świń.
Pożyczkę można zaciągnąć na okres do 10 lat. Agencja nie pobiera żadnych opłat z tytułu udzielenia pożyczki. Pomocą państwa są nieopłacane przez pożyczkobiorców odsetki od udzielonej pożyczki.