Kara 500 euro za dekolt

Noszenie bardzo skąpych ubrań, opalanie się i gra w piłkę nożną w miejscach publicznych - oto przykłady wykroczeń w myśl nowego, kontrowersyjnego zakazu, który od zeszłego poniedziałku obowiązuje w miejscowości Castellammare di Stabia na południu Włoch.

Każda kobieta - bo to przede wszystkim do nich odnosi się zakaz noszenia wyzywających ubrań - która założy zbyt krótką spódniczkę czy bluzkę ze zbyt głębokim dekoltem, musi się odtąd liczyć z grzywną w wysokości od 25 do nawet 500 euro.

Nowy zakaz ma na celu zapobieganie antyspołecznym zachowaniom - wyjaśnił rzecznik rady miejskiej. Inne wykroczenia to np. bluźnienie, opalanie się i grę w piłkę nożną w niektórych miejscach publicznych.

Zdaniem burmistrza Luigiego Bobbia, nowe prawo "przywróci wzorce godnego zachowania w mieście oraz poprawi relacje między jego mieszkańcami" i zmieni Castellammare di Stabia w "cywilizowane" miejsce. Wprowadzony w poniedziałek zakaz to efekt nadania burmistrzom przez rząd Silvia Berlusconiego większych uprawnień, by mogli działać na rzecz poprawy porządku publicznego.

Reklama
INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: 500 zł na dziecko | kara
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »