Kasowi królowie sceny muzycznej
Wśród zastoju i recesji, które zdominowały rynek muzyczny w 2007 roku, niewielkie grono artystów potrafiło zdobyć oszałamiające majątki. Zapomnij o odkryciach sezonu. To weterani, tacy jak The Police i Celine Dion święcili największe komercyjne tryumfy w ubiegłym roku. Nieźle powodziło się też młodym, lecz uznanym już gwiazdom, takim jak Josh Groban, czy Hannah Montana z Disney Channel.
Tworząc listę najbardziej kasowych gwiazd popu, Forbes brał pod uwagę wyniki brutto sprzedaży muzyki w USA i wpływy z tras koncertowych po Ameryce Północnej w 2007 roku. Nasze szacunki nie pokazują, jaką część tych kwot gwiazdy faktycznie zgarnęły do kieszeni. Wyliczenia opierają się na danych Pollstar dotyczących dochodów z koncertów, wynikach sprzedaży płyt udostępnionych przez Nielsen SoundScan i informacjach o cenach pochodzących od NPD Group. Prezentowane liczby to tylko część pełnego obrazu - nie można przecież zapominać o umowach licencyjnych, sprzedaży okolicznościowych produktów i dzwonków do telefonów komórkowych. Jednym z głównych źródeł gotówki dla wszystkich artystów z naszej listy były koncerty na żywo.
Na zdjęciach: Kasowi królowie sceny muzycznej
Na zdjęciach: 100 najpotężniejszych kobiet
Na zdjęciach: Kasowi królowie hip hopu
Na zdjęciach: Najpotężniejsze osobistości 2007 roku
Na zdjęciach: Najlepiej zarabiający ludzie branży rozrywkowej
Największą trasą koncertową roku było tournee The Police, podczas którego Sting, Andy Summers i Stewart Copeland zapomnieli o zadawnionych urazach i ruszyli w trasę pierwszy raz od 1986 roku. Decyzja ta okazała się finansowym hitem. Trio zgromadziło 133,2 miliona dolarów przychodu z koncertów, a średnia cena biletu wyniosła 112 dolarów. Reaktywowany zespół zgarnął imponującą kwotę 142,4 miliona dolarów ze sprzedaży biletów i muzyki. Jeszcze mniej prawdopodobna reaktywacja Van Halen, z pierwszym frontmanem Davidem Lee Roth, również się opłaciła. W nieco zmienionym składzie, gdyż syn Eddiego Van Halen'a, Wolfgang, zastąpił wieloletniego basistę Michaela Anthony'ego, zespół żądał za bilety prawie tyle, co The Police, lecz grał rzadziej i na mniejszych imprezach. Jednak 56,7 miliona dolarów z tras koncertowych po Ameryce Północnej, to całkiem niezły wynik.
Również piosenkarz country, Kenny Chesney, potrafił zgromadzić na koncertach tłumy, dzięki czemu zarobił 71,1 miliona dolarów; Justin Timberlake sprzedał bilety na swoje koncerty za kwotę 70,6 miliona dolarów; Celine Dion zgromadziła 65,3 miliona dolarów w ostatnim roku, w którym wystawiano "A New Day ? ", jej autorski show w Caesar's Palace w Las Vegas.
Dla tych artystów, dochody z koncertów znacznie przekroczyły wpływy ze sprzedaży muzyki. Na przykład, łączna wartość sprzedaży albumów Chesney'a, między innymi wydanego niedawno Just Who I Am: Poets And Pirates, wyniosła 1,8 miliona sztuk. Do tego należy dodać 2,5 miliona pobrań utworów przez Internet, aby otrzymać 25 milionów dolarów ze sprzedaży nagrań Chesney'a - to dobry wynik, lecz to wciąż dużo mniej, niż wpływy z tras koncertowych.
Natomiast dla innych artystów, dochody ze sprzedaży nagrań stanowiły główną część zarobków. Rascal Flatts, trio grające muzykę pop-country, było bardzo popularne wśród nabywców płyt i miłośników koncertów, dzięki czemu zarobiło 41,5 miliona dolarów podczas swoich tournee, a drugie tyle zgarnęło ze sprzedaży płyt i albumów internetowych.
Hannah Montana z Disney Channel, a raczej gwiazda programu, Miley Cyrus, zarabiała w zeszłym roku głównie na sprzedaży muzyki. Nie zaszkodzili jej też spekulanci, którzy żądali astronomicznych cen za bilety na jej występy. Hannah/Miley zgromadzili 36 milionów dolarów podczas tras koncertowych, lecz na sprzedaży i udostępnianiu albumów zarobili aż 50 milionów USD. W tym samym czasie, wokalista pop, Josh Groban, notował rekordową sprzedaż swojego albumu świątecznego Noel, który został najlepiej sprzedającym się albumem ubiegłego roku, osiągając sprzedaż 3,7 miliona sztuk. Taki wynik sprzedaży może imponować zwłaszcza, że jako album świąteczny, Noel trafił do sklepów dopiero w październiku.
Łączna wartość sprzedaży albumu i wpływy z udostępniania go przez Internet wyniosły blisko 60 milionów dolarów. Groban nieźle radził sobie też podczas koncertów. W 2007 zarobił 43,1 miliona dolarów. Świetny wynik sprzedaży albumu Noel nadszedł w samą porę dla Warner Music Group, wydawcy płyty, choć jednorazowy sukces nie zdołał pokryć strat, które wystąpiły, gdy akcje Warner'a straciły na wartości 75% w 2007 roku. Jednak sukces Grobana i innych najskuteczniejszych finansowo artystów dowodzi, że pomimo zapaści w branży muzycznej, niektórzy konsumenci są gotowi wydać poważne pieniądze na koncerty i płyty swoich ulubionych artystów.
Na zdjęciach: Zostań milionerem jak the Beatles
Louis Hau