Kiedy raty kredytów będą niższe? Członek RPP ocenia szanse na obniżki stóp procentowych
Ewentualnych obniżek stóp procentowych możemy spodziewać się w październiku lub - przy szybkim spadku poziomu inflacji - nawet we wrześniu - ocenił w rozmowie z Business Insiderem członek Rady Polityki Pieniężnej Ireneusz Dąbrowski.
Obecnie inflacja w Polsce wynosi 13 proc. (dane za maj 2023 r.). Po trzecim z rzędu wyhamowaniu dynamiki wzrostu cen pojawiły się rynkowe oczekiwania co do obniżki stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej. Te pozostają na niezmienionym poziomie od jesieni ub. roku - ostatni raz podwyżka miała miejsce we wrześniu 2022 roku. RPP podniosła wtedy główną stopę NBP do poziomu 6,75 proc.
Ireneusz Dąbrowski, członek Rady Polityki Pieniężnej podkreślił w rozmowie z Business Insiderem, że RPP nie zakończyła formalnie cyklu podwyżek stóp. Wyjaśnił, że ekonomiści z Narodowego Banku Polskiego obserwują to, co dzieje się z polską gospodarką i jest coraz mniej powodów, dla których utrzymywanie wysokich stóp miałoby sens.
Zdaniem Dąbrowskiego tempo spadku inflacji o 5 pkt. proc., jaki miał miejsce od lutego do maja jest "nie do utrzymania na dłuższą metę". Jednocześnie przyznał, że obniżka inflacji w ujęciu rok do roku jest szybsza, niż zakładał.
- Na razie nie widzę jakiegoś szczególnego zagrożenia, dla zmiany trendu dezinflacyjnego. Widzimy, że marże spadają, a właściwie wracają do stanu normalności. Jeśli chodzi o płace, to one nominalnie nie przewyższają inflacji. Nawet jeśli to się wkrótce zmieni i zobaczymy realne wzrosty wynagrodzeń, to one nadal nie powinny budzić niepokoju, dopóki wydajność rośnie szybciej - powiedział.
Dąbrowski jest zdania, że prowadzona przez rząd polityka fiskalna "jest cały czas pod kontrolą", podobnie jak dług publiczny w relacji do PKB, którego, co podkreślił, tempo wzrostu jest wyższe niż tempo wzrostu zadłużenia też jest pod kontrolą. Przewiduje, że RPP do końca wakacji będzie obserwować wskaźniki makroekonomiczne, a ewentualnych obniżek stóp możemy spodziewać się jesienią.
- Jeśli RPP miałaby rozważać wniosek o obniżkę stóp, to raczej dojdzie do tego w październiku. Chociaż gdybyśmy w miesiącach letnich zobaczyli szybki spadek wskaźnika o kolejne 5 pkt proc. i znaleźlibyśmy się już na wyraźnie jednocyfrowych poziomach inflacji, to nie mogę wykluczyć, że to się stanie we wrześniu - mówił Dąbrowski, dodając, że ma nadzieję na ożywienie gospodarki w III kwartale tego roku.
Członek RPP wyjaśnił, że jako organ decyzyjny ekonomiści mogli zarówno nagle zwiększyć stopy procentowe, jak i robić to stopniowo. Podkreślił, że w pierwszym przypadku mogłoby to doprowadzić do recesji i zwiększenia się poziomu bezrobocia, co nie nastąpiło wskutek wybranego sposobu walki z inflacją. Odnosząc się do osiągnięcia celu inflacyjnego NBP w 2025 roku (2,5 proc. +/- 1 pkt. proc.) Dąbrowski ocenił, że "nadal jest zgodne z zadaniami RPP", tłumacząc, że Rada kieruje się zasadami osiągnięcia tego celu w średnim okresie.
Oprac. PB