Koniec jedno- i dwugroszówek. Co się stanie z cenami?

W przyszłym tygodniu poznamy projekt ustawy, która pozwoli na likwidację jedno- i dwugroszówek. Narodowy Bank Polski rozpoczął starania o wycofanie z obiegu monet o najniższym nominale, bo ich bicie jest za drogie.

Prezes NBP Marek Belka wyjaśnia, że propozycja dotyczy zaokrąglania płatności do 5 groszy.

Przeciwko wycofaniu groszówek protestują wielkie sieci handlowe. Obawiają się, że nie będą mogły ustalać cen z końcówką 99 groszy, co jest sposobem na przyciągnięcie klienta.

Marek Belka odpowiada, że ceny pozostaną, ale rachunki przy kasie będą zaokrąglane.

Prezes NBP uważa, że klienci sklepów na wycofaniu drobnych monet nie stracą, a wielu przyjmie zmianę z ulgą.

- Obecnie wiele najdrobniejszych monet szybko znika z obiegu, bo są gubione, lub trafiają na przykład do słoików w naszych domach - powiedział Marek Belka.

Reklama
IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: monety | grosze | jednogroszówki | Marek Belka | Bank Polski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »