Korzystajmy ze słońca!

W Polsce powstaje coraz więcej instalacji fotowoltaicznych. W tym roku możemy znaleźć się na czwartym miejscu w Unii Europejskiej pod względem rocznych przyrostów mocy - szacuje Instytut Energetyki Odnawialnej. Na koniec roku skumulowana moc instalacji fotowoltaicznych w Polsce może wynieść 1,5 GW.

Rok wcześniej przyrost wyniósł 235 MW, co dało nam dziewiątą pozycję. Na koniec 2018 roku łączna moc za instalowana w źródłach fotowoltaicznych wynosiła około 500 MW, tymczasem już w maju tego roku przekroczyła 700 MW.

Instalacje tanieją

Rozwój farm wspierają spadające koszty ich budowy. O ile w 2016 roku koszt przygotowania projektu, wybudowania i przyłączenia do sieci 1 MW farmy wynosił 3,8 mln zł, o tyle w dwa lata później był nawet o 1 mln zł niższy.

W Polsce nasłonecznienie wynosi średnio około 1000 kWh na metr kwadratowy. Najlepiej pod tym względem wypada południowo wschodnia część kraju. Około 80 proc. rocznego nasłonecznienia przypada na okres wiosenno-letni, od kwietnia do września.

Reklama

Fotowoltaika może być bardzo cennym wsparciem dla systemu latem, kiedy to zapewnienie bilansu przez źródła tradycyjne okazuje się trudniejsze niż zimą. Ze względu na wysoką temperaturę i niski stan wody w rzekach wykorzystywanych do chłodzenia, w tym okresie ograniczone są moce wytwórcze w elektrowniach węglowych. Pojawiają się też problemy z wyprowadzeniem mocy z elektrowni tradycyjnych ze względu na przekroczenie dopuszczalnych temperatur przewodów w sieciach przesyłowych, nagrzewanych dodatkowo słońcem. Energia ze słońca może zmniejszyć ryzyko "blackoutów energetycznych".

Coraz popularniejsze stają się w Polsce mikroinstalacje. Ich moc na koniec lutego wynosiła ok. 350 MW, z czego większość, bo aż 75 proc., to instalacje realizowane przez osoby fizyczne, a pozostałe to mikroinstalacje w przedsiębiorstwach.

Na rynku brakuje instalatorów

W Polsce najczęściej na potrzeby domowe średniej rodziny wystarcza instalacja o mocy 5 kWp (kilowatopików). Przy takiej inwestycji należy się liczyć z kosztami rzędu 25 tys. zł brutto. Ludzie przekonują się do fotowoltaiki. Coraz powszechniejsze są też kanały sprzedaży - od wiosny 2017 roku instalacje można kupić w sieci IKEA, do oferty wprowadza je także powoli Leroy Merlin. Firmy instalujące mają mnóstwo zleceń, na rynku brakuje wręcz instalatorów.

Niedawno rząd zapowiedział uruchomienie programu "Mój prąd", w ramach którego oferuje osobom fizycznym dopłaty do paneli fotowoltaicznych. Szacuje się, że dzięki dopłatom liczba instalacji słonecznych na dachach polskich odmów wzrośnie o blisko 200 tys. Pomoc ma być bezzwrotna i wniesie maksymalnie 5 tys. zł dla jednego gospodarstwa. Narodowy Fundusz Gospodarki Wodnej i Środowiska, który obsługuje program, przeznaczył na ten cel w sumie 1 mld zł. Środki pochodzą m.in. z opłat za zanieczyszczanie środowiska.

Każdy, kto decyduje się na montaż instalacji PV, zmienia status u dostawcy prądu z klienta na prosumenta. Nadmiar energii wyprodukowanej z mikroinstalacji trafia do sieci, a następnie w ciągu dwunastu miesięcy od wprowadzenia do sieci może zostać odebrany. Odzyskać można 70 lub 80 proc. wprowadzonej energii, zależnie od mocy instalacji. Gospodarstwo domowe nie może sprzedawać nadwyżki energii innym podmiotom. Zyskiem jest oszczędność, nie środki ze sprzedaży.

Pojawiają się duże projekty

Kilka dni temu Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii poinformowało o planach budowy jednej z największych instalacji fotowoltaicznych w Warszawie na dachu resortu. Produkcja własnej energii ma ruszyć jesienią. Na początku sierpnia zostanie ogłoszony przetarg na dostawę i montaż paneli fotowoltaicznych. Łączna moc instalacji ma wynieść około 150 kWp. Na całość mają składać się trzy instalacje po 50 kWp każda. Jak podaje ministerstwo, ze słońca będzie wytwarzane niemal 7 proc. zużycia energii z 2018 roku. Resort wylicza, że inwestycja przyniesie roczne oszczędności rzędu 100 tys. zł i przełoży się na redukcję emisji dwutlenku węgla o ok. 120 ton rocznie.

Na inwestycje w fotowoltaikę decydują się również duzi inwestorzy. Warto wskazać choćby najświeższy przykład - we wtorek Modus Group, międzynarodowa grupa zrzeszająca firmy zajmujące się głównie energią odnawialną, poinformowała, że rozpoczyna kolejny etap budowy farm w Polsce. Kosztem 36 mln euro zamierza postawić 41 nowych elektrowni słonecznych o łącznej mocy 41 MW. Mają one być gotowe na początku 2020 roku. Za realizację elektrowni słonecznych odpowiedzialna będzie należąca do grupy firma Green Genius.

Wcześniej, w tym roku, ta sama spółka zrealizowała w Polsce 49 projektów farm PV o łącznej mocy 45,5 MW, które następnie na początku lipca zostały sprzedane Aberdeen Standard Investments, firmie zajmującej się zarządzaniem aktywami w skali globalnej.

Instytut Energetyki Odnawialnej uważa, że rozwój instalacji fotowoltaicznych byłby szybszy, gdyby udało się zlikwidować pewne bariery, w tym wydłużone terminy na uzyskanie koncesji na sprzedaż energii elektrycznej, problemy związane z terminowym przyłączaniem instalacji PV do sieci elektroenergetycznej czy niejasności związane z uzyskaniem decyzji środowiskowych a także utrudnienia proceduralne w systemie aukcyjnym.

Przed nami ambitne zadanie - Polityka Energetyczna Polski do 2040 roku zakłada bowiem funkcjonowanie ponad 20,2 GW łącznych mocy fotowoltaicznych w 2040 roku. Jeśli plan ma zostać zrealizowany, inwestycje powinny z każdym rokiem nabierać tempa. - Z dużym prawdopodobieństwem można przyjąć, że warunki realizacji inwestycji w OZE, w tym w sektorze PV, ulegną poprawie, a najbliższe lata 2019-2021 wydają się niezwykle atrakcyjne dla inwestorów i dostawców rozwiązań na rynku PV w Polsce - ocenia Instytut Energetyki Odnawialnej.

Monika Borkowska

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: energetyka | panele słoneczne | fotowoltaika
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »