Kraków na razie bez prezydenta, będzie druga tura. Jakie majątki mają kandydaci?
Wybory na prezydenta Krakowa rozstrzygną się dopiero w drugiej turze. Tak wynika z sondaży exit poll i cząstkowych wyników wyborów. W wyścigu o fotel prezydencki prowadzi Aleksander Miszalski z KO. Za nim jest radny Łukasz Gibała. To oni zmierzą się za dwa tygodnie w drugiej turze wyborów samorządowych. Sprawdzamy, jak wygląda porównanie stanu ich majątków.
Pierwsza tura wyborów samorządowych za nami. W głosowaniu 7 kwietnia mieszkańcy Polski wybierali m. in. wójtów, burmistrzów i prezydentów swoich miejscowości. W części gmin to głosowanie rozstrzygnęło się już w pierwszej turze. Zgodnie z wynikami sondażu exit poll przeprowadzonego przez IPSOS dla Polsatu, TVN i TVP, na reelekcję mogą liczyć chociażby prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski i prezydentka Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.
W Krakowie szykuje się jednak druga tura. Według danych miejskiej komisji w Krakowie (na podstawie 80 proc. protokołów z głosowania), poseł Koalicji Obywatelskiej Aleksander Miszalski zdobył największe poparcie - 36 procent. To mniej niż połowa głosów. W kolejnej turze, 21 kwietnia, zmierzy się więc z radnym Łukaszem Gibałą, który otrzymał 27 proc. głosów. Na kandydata PiS posła Łukasza Kmitę głos oddało 21 proc. mieszkańców.
Aleksander Miszalski jest obecnie posłem z ramienia Koalicji Obywatelskiej (KO). Był parlamentarzystą już w poprzedniej kadencji. Jest członkiem Platformy Obywatelskiej od 2009 roku. W 2010 roku wszedł w skład jej zarządu w Krakowie, a w 2016 został przewodniczącym partii w mieście. Kilka lat później, w 2017 roku, objął funkcję przewodniczącego PO w województwie małopolskim.
W 2019 i w 2023 roku został wybrany na posła. W związku z tym musiał złożyć oświadczenie majątkowe. Zgodnie z dokumentem z listopada 2023 roku, kandydat na prezydenta Krakowa posiada oszczędności w wysokości 80 tys. zł. Do tego dochodzi - w walutach obcych - tysiąc dolarów i dwa tysiące euro (odpowiednio ok. 3950 zł i 8561 zł).
Należy do niego także część 150-metrowego domu o wartości ok. 1,5 mln zł. W połowie to własność jego rodziców. Druga połowa stanowi współwłasność małżeńską posła KO. Razem z żoną ma także auto - Renault Clio z 2017 roku.
Jeśli chodzi o dochody Miszalskiego, to w 2022 roku otrzymał on blisko 38,9 tys. zł diety parlamentarnej oraz prawie 48 tys. zł uposażenia poselskiego (po odliczeniu spłacanej pożyczki).
Miał on także dochody z udziału w zarejestrowanej w Austrii spółce Miszalski und Wasik Offene Gerwerbegesselschaft, gdzie ma 11 proc. udziałów. Dzięki nim zarobił prawie 23,5 tys. euro w 2022 roku. Jego dochód do czerwca 2023 roku wyniósł zaś 7,2 tys. euro. Przychody Miszalskiego z tej spółki wyniosły 145,8 tys. euro w 2022 roku i 54,5 tys. euro w pierwszym półroczu 2023 roku. Poza tą spółką Aleksander Miszalski posiada udziały w kilku innych firmach, polskich i zagranicznych. Od marca 2021 roku jest członkiem zarządu w spółce 4 Travel, która organizuje wycieczki grupowe po Polsce.
Konkurent Miszalskiego, Łukasz Gibała, był popierany przez komitet Kraków dla Mieszkańców. W 2006 roku Gibała wstąpił do PO. W 2007 i 2011 roku uzyskał mandat poselski z list tej partii. W latach 2010-2012 był przewodniczącym krakowskich struktur Platformy Obywatelskiej. Jak podaje Portal Samorządowy, w marcu 2012 przeszedł do Ruchu Palikota, a następnie wstąpił do tej partii. W lipcu 2014 zrezygnował z członkostwa.
O fotel prezydenta Krakowa bez powodzenia ubiegał się już w 2014 i 2018 roku. W 2018 roku uzyskał mandat miejskiego radnego i objął funkcję przewodniczącego klubu radnych Kraków dla Mieszkańców.
Jako radny musiał złożyć oświadczenie majątkowe. Najnowsze jest z 29 lutego 2024 roku. Dowiadujemy się z niego, że Gibała posiada spory majątek w gotówce i papierach wartościowych. Do odłożonych ok. 250 tys. zł środków trzeba jeszcze doliczyć ok. 2,5 tys. euro i ok. 8 tys. dolarów (czyli odpowiednio ok. 10,7 tys. zł i 31,6 tys. zł). Radny ma 900 sztuk akcji spółki Upstart wycenianych na 25,52 dolarów za sztukę - co daje kwotę blisko 90,7 tys. zł. Gibała ma także polskie papiery wartościowe wyceniane na kwotę ponad 2,4 mln zł.
Krakowski rady jest więc milionerem. Obecnie można zakładać, że jego majątek się nieco uszczuplił, bo - jak mówił w wywiadzie dla Interii - na kampanię wyborczą w 2024 roku wydał pół miliona złotych.
Na tym majątek Gibały się nie kończy. Jest on właścicielem jednej szóstej domu. Szacuje wartość swoich udziałów na 75 tys. zł. Posiada też 225-metrowe mieszkanie o wartości 3,8 mln zł. Ma również trzy miejsca postojowe warte ok. 150 tys. zł i jedną ósmą udziałów w odziedziczonej po babci działce wartej ok. 100 tys. zł.
Jeśli chodzi o dochody Łukasza Gibały, to do końca lutego 2024 roku zarobił on 4 tys. zł jako radny oraz 50 tys. zł jako członek zarządu spółki Ductor. To dochody tylko za miesiąc styczeń.
Po stronie zobowiązań Gibała wymienia kredyt hipoteczny na dwa miliony złotych, z którego zostało mu do spłaty ponad 1,7 mln zł oraz pożyczkę od spółki Ductor, w której zarządzie zasiada. Spółka pożyczyła mu pół miliona złotych na "wykończenie, urządzenie, wyposażenie mieszkania i ogrodu".
Martyna Maciuch