Kryzys grecki dał nam lekcję
Kryzys grecki może spowodować bardziej rygorystyczną ocenę spełnienia kryteriów konwergencji przez Europejski Bank Centralny i Komisję Europejską - wynika z dokumentu "Kryzys grecki - geneza i konsekwencje" przygotowanego przez Ministerstwo Finansów.
Jednocześnie ekonomiści resortu podkreślają, że kryzys ten nie zmienia istotnie bilansu netto integracji z EMU, który nadal w krótkim i długim okresie jest wyraźnie pozytywny.
"Analiza genezy i przebiegu kryzysu w Grecji nie prowadzi do istotnych zmian w bilansie netto integracji Polski ze strefą euro przedstawionym w Ramach Strategicznych Narodowego Planu Wprowadzenia Euro, natomiast podkreśla konieczność starannego przygotowania do zamiany waluty. Szacowany bilans netto integracji, jest wyraźnie dodatni zarówno w krótkim, jak i w długim okresie" - napisano w dokumencie.
Ekonomiści resortu finansów podkreślają także, że wypełnianie kryteriów konwergencji musi mieć charakter trwały, a najważniejsze reformy powinny zostać przeprowadzone (a przynajmniej rozpoczęte) jeszcze przed wprowadzeniem złotego do mechanizmu ERM2.
"Staraniom o wprowadzenie euro w Polsce powinna towarzyszyć świadomość, iż kryzys grecki może przełożyć się na bardziej rygorystyczną ocenę przez instytucje unijne trwałości wypełniania kryteriów konwergencji przez państwa z derogacji" - napisano.
MF podkreśliło, że skutkiem niedostatecznego przygotowania oraz braku reform już po przyjęciu wspólnej waluty przez Grecję jest obserwowany obecnie kryzys zadłużeniowy.
"Należy oczekiwać, że w przypadku kolejnych ocen w +Raportach o konwergencji+, KE i EBC będą przykładały do trwałości wypełniania kryteriów jeszcze większą wagę niż dotychczas" - napisano.
Rząd na wtorkowym posiedzeniu przyjął przygotowany przez Biuro Pełnomocnika Rządu ds. Euro dokument Ramy Strategiczne Narodowego Planu Wprowadzenia Euro.