Kryzys spowodował wielkie straty Rosjan
Największy producent niklu na świecie - rosyjski Norilsk Nickel - zanotował w 2008 r. stratę 449 mln USD.
Był zmuszony do odpisów aktywów na kwotę 4,7 mld USD m.in. w kopalniach poza granicami Rosji. Przychody wyniosły 14 mld USD i były mniejsze o 18 proc. niż w 2007 r.
Rok wcześniej spółka miała 5,3 mld USD zarobku. Od tego czasu cena niklu spadła jednak o połowę a światowy przemysł jest w stagnacji. Firma straciła też na różnicach kursowych 397 mld USD. EBITDA (wskaźnik finansowy, wyrażający zyski przed opodatkowaniem, spłatą odsetek od kredytów i pożyczek, amortyzacją i deprecjacją) rosyjskiego przedsiębiorstwa spadła niemal o połowę do 5,8 mld USD.
Największymi udziałowcami Norilsk Nickel są spółka Interros (miliardera Władimira Potanina) oraz spółka Rusal (producent aluminium, własność bogacza Olega Deripaski).
Krzysztof Mrówka, INTERIA.PL