Kto może kupić Telewizję Puls?
Czy Telewizja Puls w najbliższych miesiącach zmieni właściciela? Ten scenariusz wydaje się całkiem prawdopodobny. W rozmowie z Wyborcza.biz prezes spółki Dariusz Dąbski poinformował, że cały czas zgłaszają się do niego bardzo znaczący gracze. Zainteresowanie kupnem stacji rośnie. Kto może zatem kupić Puls i dlaczego jest to takie opłacalne?
W pierwszej kolejności należy wziąć pod uwagę koncerny, które parę lat temu były zainteresowane kupieniem TVN. Inwestycja w Telewizję Puls może być dla nich znacznie łatwiejsza. Stacja będzie bowiem kosztowała mniej, a gwarantuje podobny zasięg, dzięki naziemnej telewizji cyfrowej. W kontekście TVN wymieniało się koncerny Time Warner, Discovery Communications, Axel Springer, 21st Century Fox i RTL.
Powody ma każdy z tych graczy. Pierwszy z koncernów był jednym z faworytów w walce o TVN. Z nim związane są już obecne na polskim rynku kanały, m.in. HBO, Cinemax, Cartoon Network, CNN czy TNT. Co ciekawe z końcem 2015 roku CNN zakończyło współpracę z Agencją TVN x-news w zakresie dystrybucji materiałów. Te są jednak dostępne dalej na antenach kanałów TVN24 oraz TVN24 Biznes i Świat. Kanały TV Puls i Puls 2 byłyby idealnym miejscem do emisji starszych sezonów seriali produkcji HBO.
Discovery Communications to inny wielki przegrany rywalizacji o TVN. Pokonał go właściciel Travel Channel, który ma słabszą pozycję na rynku kanałów tematycznych w naszym kraju. Discovery od wielu lat ubiega się o nadawanie na multipleksie naziemnym. Bez skutku, bo Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji preferuje polskie podmioty. Kupienie TV Puls i Pulsu 2 byłoby wejściem do DVB-T tylnymi drzwiami. Poprzez Eurosport koncern zainwestował w wiele praw przeznaczonych dla niekodowanej telewizji, m.in. Igrzysk Olimpijskich w latach 2018-2024.
Poza dwoma powyższymi graczami wysoko trzeba ocenić też szanse Axel Springer. Dekadę temu koncern niemal porozumiał się z Zygmuntem Solorzem-Żakiem w sprawie kupienia udziałów w Polsacie. Ostatecznie do podpisania umowy jednak nie doszło. Nie oznacza to, że firma nie ma ambicji, żeby podbić polski rynek telewizyjny. Związany z nią Onet.pl chce współpracować z Polską Izbą Komunikacji Elektronicznej przy kanale ZOOM TV. Axel to też naczelny "Newsweeka" Tomasz Lis. Po odejściu z TVP można sobie wyobrazić jego program w Pulsie.
Najmniejsze szanse na przejęcie Pulsów mają 21st Century Fox i RTL. Obie firmy już były bowiem obecne na polskim rynku telewizyjnym. Fox przez News Corporation w samym Pulsie. Wtedy jednak znaczącą rolę w stacji odgrywali Franciszkanie i niemożliwe było prezentowanie treści z przemocą czy erotyką. Prawa do hollywoodzkich filmów wytwórni 21st Century Fox miał przez wiele lat Polsat. Teleturniej "Czy jesteś mądrzejszy od 5-klasisty?" i program informacyjny "Puls Raport" nie przyniosły Pulsowi popularności. Koncern wycofał się z kanału.
Z kolei RTL przez RTL7 był w Polsce obecny w latach 1996-2002. Mimo udanego startu, nie udało mu się wygrać z TVN i w 2001 roku właśnie tej stacji sprzedał swoją telewizję.
Autor: Daniel Gadomski