Kto skorzysta na Baltic Pipe? Dla Polski to strategiczna inwestycja

Gazociąg Baltic Pipe to strategiczna inwestycja, która ma na celu otworzenia nowego korytarza dostaw gazu na europejski rynek. Umożliwi sprowadzanie do 10 miliardów m sześc. paliwa z Norwegii.

W 25-30 proc. będzie on wydobywany na koncesjach znajdujących się w posiadaniu Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa. Dla Polski oznacza to bardzo dużą opłacalność wydobycia, ponieważ gaz będzie wydobywany przez rodzimą spółkę. To także zapewnienie bezpieczeństwa.

Pobierz darmowy program do rozliczeń PIT 2019

- Baltic Pipe daje nam możliwość pozyskiwania surowca niezależnie od sytuacji politycznej i relacji z którymś z państw producentów - powiedział serwisowi eNewsroom Mariusz Marszałkowski, redaktor BiznesAlert.pl.

Reklama

- Realizacja tej inwestycji ma jednak jeszcze inną zaletę dla naszego kraju. Otworzy drogę do wypracowania pozycji tzw. hubu gazowego. Oznacza to możliwość rozdysponowania przez Polskę nadwyżki sprowadzanego gazu do innych krajów. Mówi się, że potencjalnym odbiorcą ma być między innymi Ukraina. Nasi sąsiedzi od 2015 roku nie korzystają z oferty Gazpromu i nie sprowadzają gazu bezpośrednio z Federacji Rosyjskiej. Nowa możliwość połączenia Polski i Ukrainy w tym zakresie może być ciekawą alternatywą. Chodzi tutaj zarówno o korzyści polityczne, jak i ekonomiczne - zaznaczył Marszałkowski.


eNewsroom
Dowiedz się więcej na temat: Baltic Pipe | gaz | Rosja | Ukraina | Polska | gazociąg
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »