Kujawsko-Pomorskie: Fikcyjne faktury posłużyły do wyłudzania VAT

Fikcyjne faktury na co najmniej 2 miliony złotych, wystawione przez firmy założone na tzw. słupy, posłużyły szajce zajmującej się handlem złomem do wyłudzenia podatku VAT - poinformowała w sobotę Kamila Ogonowska z kujawsko-pomorskiej policji.

Fikcyjne faktury na co najmniej 2 miliony złotych, wystawione przez firmy założone na tzw. słupy, posłużyły szajce zajmującej się handlem złomem do wyłudzenia podatku VAT - poinformowała w sobotę Kamila Ogonowska z kujawsko-pomorskiej policji.

Grupę przestępczą tworzyło pięciu mężczyzn w wieku do 24 do 33 lat. Wszyscy zostali zatrzymani w czasie akcji policjantów zajmujących się zwalczaniem przestępczości gospodarczej w Bydgoszczy, a także w Wielkopolsce - w Swarzędzu i Gnieźnie.

Z ustaleń policji wynika, że grupa przestępczą działalność rozpoczęła na początku grudnia ubiegłego roku. Jej członkowie w Bydgoszczy założyli firmy na tzw. słupy, a ci za niedużą opłatą wystawiali im fałszywe faktury sprzedaży złomu. Z dokumentów przejętych przez policję dokumentów wynika, że faktury opiewają łącznie przynajmniej na 2 mln zł.

Reklama

Policja zarekwirowała podejrzanym dokumenty, pieczątki, wyciągi bankowe, 25 tysięcy złotych, dwie sztuki borni, amunicję, telefony komórkowe i dwa samochody.

Podejrzanym grozi do ośmiu lat więzienia. Szef szajki, który został aresztowany, dodatkowo odpowie za kierowanie związkiem przestępczym za co kodeks karny przewiduje do 10 lat pozbawienia wolności.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: faktura | złom | fikcyjne faktury | VAT | kujawsko- pomorskie | wyłudzanie VAT
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »