Kultowy budynek we Wrocławiu będzie wyburzony? Mieszkańcy muszą się ewakuować
Mieszkańcy słynnego we Wrocławiu trzonolinowca otrzymali pismo z zaleceniem wyprowadzenia się ze swoich mieszkań. Jak wskazał zarządca budynku, blok jest w "tragicznym stanie" i zagraża bezpieczeństwu.
Trzonolinowiec, który powstał we Wrocławiu w latach 1961-67, może zostać wyburzony. Stan tej kultowej dla mieszkańców stolicy Dolnego Śląska budowli został w ostatnim czasie poddany kontroli przez Powiatowy Inspektorat Nadzory Budowlanego, który wykazał liczne nieprawidłowości.
Zdaniem ekspertów, budynek wymaga naprawy, choć nie wyklucza się także usunięcia go z mapy Wrocławia. Jak poinformowała mieszkańców trzonolinowca spółka Zarządca - opiekun budynku, muszą oni się jak najszybciej wyprowadzić.
Ma to związek z zastosowaniem się przez zarządcę do zaleceń Inspektoratu o ewakuacji, opróżnieniu i zabezpieczenia terenu wokół bloku, który stoi w centrum miasta, tuż nieopodal dworca głównego.
Mieszkańcy budynku przy ul. Kościuszki 72 nie ukrywają swojego zdziwienia. Jak informuje serwis tuwroclaw.pl, nie spodziewali się oni tak radykalnej decyzji. Ostateczne kroki zostaną podjęte podczas zwołanego w trybie pilnym posiedzenia wspólnoty mieszkaniowej, zaplanowanego na 31 lipca br. (poniedziałek).
Trzonolinowiec został oddany od użytku w 1967 r. Zaprojektowany przez architektów Andrzeja Skorupę i Jacka Burzyńskiego budynek jest przykładem stylu modernistycznego. Ma on 12 pięter, 44 mieszkania, a cała wysokość bloku wynosi 41 metrów. Jest on jednym z niewielu tego typu budowli w Europie.
Jego konstrukcja osadzona jest na żelbetonowym trzonie, który przenosi pionowe obciążenie budynku na jego podstawę. Stropy są zawieszone na 12 linach od dołu. Samo jego powstanie było niecodziennym wydarzeniem, ponieważ był on budowany od najwyższego piętra.