Letnia stabilizacja w przemyśle
Ogólny klimat koniunktury w przetwórstwie przemysłowym w czerwcu oceniany jest przez firmy korzystnie, podobnie jak w maju i lepiej niż w analogicznym miesiącu ostatnich trzech lat - podał GUS.
Komentarz dr Małgorzaty Starczewskiej -Krzysztoszek, głównej ekonomistki Konfederacji Lewiatan
Sytuacja w przemyśle stabilizuje się. W czerwcu portfel zamówień oceniany jest pozytywnie, szczególnie przez średnie i duże firmy. Towarzyszą temu zapowiedzi wzrostu zatrudnienia w przedsiębiorstwach, ale niestety tylko dużych. Niepokoi - z punktu widzenia sytuacji w 2. połowie roku - jedynie nadmierny stan zapasów wyrobów gotowych.
Nie jest niespodzianką, że to eksport ciągnie przemysł - najlepiej bowiem oceniana jest sytuacja w branżach eksportowych takich jak: wyroby z gumy i tworzyw sztucznych, wyroby chemiczne, produkcja metalowych wyrobów gotowych oraz maszyny i urządzenia. Dzisiejsze dane PMI dla całej stref euro i dla Niemiec są gorsze niż w maju, ale ciągle istotnie wyższe od 50 pkt. wyznaczających próg dekoniunktury. Nie powinniśmy zatem obawiać się osłabienia popytu zewnętrznego. Jedynie gospodarka Francji słabnie, a to nasz 4. partner handlowy z prawie 6 proc. udziale w eksporcie Polski ogółem. Patrząc jednak na dynamikę eksportu do tego kraju i te obawy wydają się nieuzasadnione - po 4. miesiącach eksport do Francji był wyższy o ponad 6 proc. r/r
Informacje oceniające klimat koniunktury w przetwórstwie przemysłowym pokazują, że trudno spodziewać się, aby w tym roku dynamika produkcji osiągnęła poziom z lat najlepszej koniunktury. Niemniej jednak są szanse, żeby przetwórstwo przemysłowe rosło w drugiej połowie 2014 roku w tempie 5-6 proc.
Ważne, że koniunkturę pozytywnie oceniają firmy przemysłowe ze wszystkich województw, a szczególnie z tych, które są zdecydowanie słabiej rozwinięte, np. świętokrzyskiego czy warmińsko-mazurskiego.
W budownictwie, ciągle więcej firm sygnalizuje pogorszenie koniunktury niż jej poprawę, co nieco dziwi, bowiem dane GUS dot. produkcji budowlano- montażowej pokazują od lutego dwucyfrowe wzrosty. Firmy z tej branży podkreślają, że ciągle mają problemy z opóźnionymi płatnościami, co może wpływać na ich płynność finansową. Słabe oceny koniunktury przekładają się na planowane zwolnienia w dużych przedsiębiorstwach. Może to jednak wynikać z potrzeby zmiany modelu biznesowego, w którym coraz większą rolę odgrywa outsourcing części prac związanych z realizacją projektów budowlanych. Tym bardziej, że firmy budowlane za największą barierę w rozwoju uznają wysokie koszty zatrudnienia.
Ten pesymistyczny nastrój dotyczący koniunktury widać w większości województw.
Jednak wskaźnik syntetyczny koniunktury gospodarczej, uwzględniający wszystkie badane sektory gospodarki, jest nie tylko pozytywny, ale także wyższy niż maju, a prognozy są najwyższe od początku 2014 r.
Konfederacja Lewiatan