Lombardy pod lupą rządu. Wiceminister zapowiada nowe regulacje
- Przygotowujemy rozwiązania, którą ucywilizują rynek lombardów, będą wprowadzały limity dotyczące kosztów, analogicznie jak w ustawie antylichwiarskiej - zapowiedział w poniedziałek wiceminister finansów Artur Soboń. Dodał, że w połowie roku rząd zastanowi się, czy przedłuży wakacje kredytowe na 2024 rok.
Wiceminister finansów Artur Soboń odniósł się w poniedziałek w radiu RMF do problemu nadmiernego zadłużania się Polaków, którzy korzystają z kredytów tzw. chwilówek.
- To nigdy nie jest dobre rozwiązanie, ale od lat ten rynek rośnie. Po tym covidowym spadku rzeczywiście ponownie rośnie. Chwilówka jest opcją niezwykle drogą, dzisiaj przy tych rozwiązaniach, które wprowadziliśmy - cywilizowaną, bo ustawa, którą przygotował minister sprawiedliwości, czyli ustawa antylichwiarska, cywilizuje ten rynek - podkreślił Soboń.
Dodał, że rząd stara się sprawiać, aby koszty, które są związane z kredytami w tego typu instytucjach, były jak najniższe.
- One mają swoje limity wpisane w ustawę antylichwiarską i podobne rozwiązanie przygotowujemy w zakresie lombardów - tu również będzie cywilizacja tego rynku. Będą to firmy, które będą kapitałowe, rejestrowane, będą posługiwały się uczciwymi umowami i tu również będą analogiczne limity - poinformował Soboń.
Przepisy ustawy antylichwiarskiej zaczęły obowiązywać od 18 grudnia 2022 r. Kredyty "chwilówki" oraz pożyczki od osób fizycznych nie mogą już zawierać ukrytych, rażąco wysokich opłat i oprocentowania. Ustawa przewiduje też niższe limity kosztów ich udzielania.
Wiceminister finansów był pytany, czy w związku z wysokimi cenami energii i wzrostem rat kredytów pojawi się fala niewypłacalności gospodarstw domowych.
- Nie, tak oczywiście nie będzie. Jesteśmy w sytuacji, w której gospodarka rośnie, w której mamy niskie bezrobocie i ono się utrzyma. Mamy rosnące wynagrodzenia i w żadnym razie nie mówimy o tego typu trendzie - powiedział Soboń.
Polityk odniósł się także do medialnych doniesień dotyczących wydłużenia wakacji kredytowych. - Będziemy się nad tym zastanawiać w połowie roku, patrząc na sytuację związaną z inflacją i poziomem stóp procentowanych (...) - stwierdzi.
- Ponad 1 mln kredytów - 54 proc., 68 proc. wartości tych kredytów, czyli ponad 262 mld zł to jest efekt już funkcjonujących wakacji kredytowych, które są odpowiedzią (...) na sytuację, w której nie będzie nas stać na spłatę zobowiązań - zaznaczył wiceminister finansów.
Z wakacji kredytowych mogą skorzystać osoby, które spłacają kredyt hipoteczny zaciągnięty przed 1 lipca 2022 r. na własne potrzeby mieszkaniowe w walucie polskiej. Okres kredytowania wydłuży się o liczbę miesięcy, o które zawieszono spłatę rat. W tym roku można skorzystać z odroczenia płatności czterech rat, po jednej w każdym kwartale.