Mają dość płatnych toalet na dworcach, powstała petycja. "Pobieranie haraczu"
W ubiegłym miesiącu do Sejmu wpłynęła petycja Fundacji Dobre Państwo, której autorzy chcą zwrócić uwagę na problem dotyczący poboru opłat w toaletach zlokalizowanych na terenie dworców PKP w całej Polsce. Domagają się oni otwarcia toalet i zaprzestania poboru należności, które ich zdaniem są "haraczem" i "żerowaniem na popędach". Choć Polskie Koleje Państwowe (PKP) nie są adresatem petycji, to również zabrały głos w sprawie.
W maju przedstawiciele Fundacji Dobre Państwo skierowali do izby niższej polskiego parlamentu petycję w sprawie, która przyprawia wielu pasażerów polskich kolei o ból głowy. Chodzi o płatny dostęp do toalet na dworcach. O sprawie, która ma być rozpatrywana na posiedzeniu Komisji do spraw Petycji, informuje portalsamorzadowy.pl.
"Ludzie mają potrzeby fizjologiczne. My sikamy i defekujemy. Kobiety menstruują. Także w trakcie podróży. Dlaczego na dworcach PKP dostęp do toalety jest płatny?" - pyta w petycji skierowanej do Sejmu Fundacja Dobre Państwo. "Pobieranie haraczu za przymus wejścia do publicznej toalety jest żerowaniem na popędach i jest świadomym korzystaniem z niewolnictwa ludzkiego z własną fizjologią" - dodano.
Zdaniem Fundacji, toalety na wszystkich dworcach PKP powinny być bezpłatne, dlatego posłowie powinni zająć się kwestią zniesienia opłat. "Żądamy otwarcia toalet na wszystkich dworcach PKP" - czytamy w petycji.
Do petycji odniósł się również państwowy przewoźnik. - Aby utrzymać odpowiedni standard usług dostępny na dworcach, w tym toalet, PKP współpracują z firmami zewnętrznymi w zakresie utrzymania, np. sprzątania czy obsługi toalet. Model zarządzania toaletami na danym dworcu uzależniony jest od różnych czynników, m.in. lokalizacji obiektu, charakteru dworca, liczby użytkowników itp. - stwierdził w rozmowie z serwisem portalsamorzadowy.pl Michał Stilger, rzecznik prasowy PKP SA.
Dodał, że opłaty za korzystanie z dworcowych toalet "zazwyczaj wynoszą ok. 3-4,5 zł". - Pobierane są w celu zapewnienia odpowiedniego standardu, w tym m.in. czystości oraz poziomu bezpieczeństwa - wskazuje Michał Stilger.
Autorzy petycji nie zgadzają się z powyższą argumentacją.
"Argument, że toalety na dworcach PKP są płatne, by zachować czystość i schludność przybytku, jest kłamliwy" - podkreśla Fundacja Dobre Państwo, którą cytuje portalsamorzadowy.pl. Fundacja dodaje, że przecież toalety zlokalizowane m.in. na stacjach benzynowych, w kinach czy galeriach handlowych są bezpłatne i czyste.
"Czyżby instytucje Państwa ustami zarządu kolei twierdziły, że elegancko w toalecie przez nich zarządzanej będzie tylko, gdy ludzie za to zapłacą?" - pytają autorzy petycji.