Majątek bogaczy spada. Jak bardzo więc musisz być bogaty, aby trafić do tej grupy?
Łączna wartość majątku posiadana przez bardzo bogate osoby, dysponujące aktywami o wartości co najmniej 30 mln dolarów, zmniejszyła się o 10 proc. w 2022 roku, co stanowi spadek o około 10,1 bln dolarów amerykańskich.
Choć czterech na dziesięciu UHNWI (ultra-high-net-worth individuals - osoby o ultrawysokiej wartości netto) zanotowało wzrost swojego majątku w 2022 roku, ogólny trend był negatywny. Spadek obejmuje zmiany wartości nieruchomości mieszkalnych, wartości nieruchomości komercyjnych, inwestycje w obligacje, inwestycje w przyjemności i inne aktywa. Zjawisko nie zaskakuje, biorąc pod uwagę dramatyczny zwrot w polityce pieniężnej, który odpowiada za najgorsze wyniki dla tradycyjnego zróżnicowanego portfela inwestycyjnego od lat 30. XX wieku.
Europa zanotowała największy spadek majątku o 17 proc., za nią znalazła się Azja razem z Australią ze spadkiem o 11 proc. oraz Ameryki z 10-proc.
Czy spadek globalnego majątku najbogatszych sprawił, że łatwiej znaleźć się w tym gronie? Niekoniecznie. Według badań przeprowadzonych przez Knight Frank, w małym księstwie Monako trzeba mieć 12,4 miliona dolarów, aby się zakwalifikować do najbogatszego 1 proc. mieszkańców.
W Monako mieszka wielu bardzo bogatych ludzi - może dlatego, że nawet miliarderzy tacy jak brytyjski przemysłowiec Jim Ratcliffe i przewodniczący Walgreens Boots Alliance, Stefano Pessina, zwykle nie płacą podatku dochodowego ani podatku od zysków kapitałowych.
Szwajcaria i Australia mają kolejno najwyższe progi wejścia do 1 proc. najbogatszych, wymagające posiadania majątku netto w wysokości 6,6 i 5,5 mln dolarów. W USA już kwota 5,1 mln dolarów wystarczy, aby przekroczyć próg.
Te wyniki podkreślają, jak bardzo pandemia i rosnące koszty utrzymania pogłębiły różnicę między bogatymi a biednymi krajami. Próg dla najbogatszych w Monako jest ponad 200 razy wyższy od 57 tys. dolarów potrzebnych do dołączenia do 1 proc. na Filipinach, które są jednym z najniżej ocenianych 25 miejsc w badaniu.
Gospodarstwa domowe o niższych dochodach na całym świecie odczuwają obciążenie inflacją, co zmusza je do wydawania znacznie większej części swoich dochodów na jedzenie i mieszkanie, według Banku Światowego. Tymczasem 500 najbogatszych ludzi na świecie zwiększyło swoje łączne majątki o prawie 600 mld dolarów w tym roku, jak wynika z Indeksu Miliarderów Bloomberg, a największy wzrost majątku odnotował założyciel Meta Platforms (spółka matka Facebooka), Mark Zuckerberg.