"Masło nie podrożało". Wskazano na zaskakujące wyliczenie

Sprzedaż masła z zasobów Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych nie zmieni sytuacji na rynku - uważa dyrektorka Polskiej Izby Mleka Agnieszka Maliszewska. W jej ocenie masło z rezerw zapewne zostanie zakupione i wyeksportowane tam, gdzie zarobek będzie większy. Przedstawicielka PIM zauważyła, że masło w stosunku do wynagrodzeń wcale nie podrożało.

Kancelaria premiera poinformowała we wtorek, że Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych (RARS) ogłosiła przetarg na sprzedaż mrożonego masła w blokach 25 kg. W sumie RARS chce sprzedać ok. 1000 ton tego produktu. Minimalna cena sprzedaży masła wynosi 28,38 zł/kg (bez VAT).

Rząd uruchamia rezerwy masła. Nie zmieni sytuacji na rynku?

Problem z tanim masłem wziął się głównie z tego, że w ostatnim czasie na światowych rynkach znacznie wzrosła cena masła, co jest przede wszystkim efektem niedoboru mleka. "Sytuacja ta dotknęła także Polskę. Aby ustabilizować sytuację na rynku, Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych ogłosiła przetarg na sprzedaż dużych ilości masła" - poinformowała KPRM we wtorkowym komunikacie. 

Reklama

W ocenie Polskiej Izby Mleka uruchomienie rezerwy masła nie zmieni sytuacji na rynku. W opinii szefowej PIM sprzedaż masła z zasobów agencji to decyzja polityczna. Maliszewska wskazała, że miesięcznie produkuje się w Polsce 18-21 tys. ton masła. "Prawdopodobnie ktoś kupi to masło i wyeksportuje je tam, gdzie zarobi na tym więcej" - oceniła szefowa PIM.

Polska Izba Mleka: W stosunku do wynagrodzeń masło nie podrożało

Dyrektorka Polskiej Izby Mleka zwróciła uwagę, że masło w stosunku do wynagrodzeń nie podrożało. Jak powiedziała, zrobiona została symulacja, ile kostek masła można było kupić za przeciętne wynagrodzenie netto w 2022 r. i w tym roku. "Okazało się, że przed dwoma laty można było nabyć 587 kostek masła, obecnie 721" - wyliczyła. 

Z danych MRiRW wynika, że zakłady mleczarskie w pierwszym tygodniu grudnia tego roku zbywały masło w blokach przeciętnie po 36,68 zł/kg, o 2 proc. taniej niż tydzień wcześniej i o 11,4 proc. drożej niż przed miesiącem. 

Masło z rezerwy zostanie sprzedane za granicą?

Jak zaznaczyła dyrektorka Izby, obecnie masło na świecie "ma wzięcie" i jest dobrze wyceniane. "Światowa produkcja mleka staje się coraz mniej opłacalna ze względu na bardzo wysokie koszty produkcji, szczególnie w Europie" - powiedziała Maliszewska. To dlatego polskie masło z rezerwy może zostać sprzedane za granicą.

Dodała, że na ceny masła wpływ ma wiele czynników, m.in. zdecydowane odejście konsumentów od tłuszczów utwardzanych, np. margaryny, co powoduje wzrost zapotrzebowania na tłuste mleko, a tym samym wzrost jego cen.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: masło | rezerwy | ceny masła
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »