Media: Wydłuża się lista chętnych na rafinerię w Schwedt
Powiększa się krąg zainteresowanych przejęciem rafinerii w niemieckim Schwedt - pisze dziennik "Handelsblatt". Niemiecki rząd ma przyjąć niebawem projekt ustawy, która toruje drogę do pozbycia się rosyjskiego koncernu z rafinerii PCK Schwedt.
Jest kolejny kandydat do przejęcia dużej części udziałów niemieckiej rafinerii PCK Schwedt. Jak donosi dziennik "Handelsblatt", niemiecka firma Hoyer, działająca w branży olejów mineralnych, jest zainteresowana wejściem do zakładu w Schwedt. W grę wchodzi przejęcie 37,5 procent udziałów w rafinerii, należących obecnie do koncernu Shell.
Większościowym udziałowcem zakładu pozostaje niemiecka spółka córka rosyjskiego Rosnieftu. Nie ma jednak kontroli nad rafinerią, bo została objęta zarządem komisarycznym przez niemiecki rząd. W tym przypadku chodzi o 54 procent udziałów, które niebawem też powinny zostać wystawione na sprzedaż, jak podaje gazeta.
To za sprawą nowelizacji ustawy o bezpieczeństwie energetycznym, przygotowanej przez niemieckie ministerstwo gospodarki. Ma ona ułatwić sprzedaż podmiotów pod zarządem komisarycznym, czyli takich jak Rosnieft Deutschland. Pozwoli też uniknąć trudnej pod względem prawnym procedury wywłaszczania rosyjskiego właściciela. Rosnieft już pozwał niemiecki rząd do Federalnego Sądu Administracyjnego za wprowadzenie zarządu komisarycznego. Gazeta przypomina, że pierwsza rozprawa planowana jest na 22 lutego.
Jak czytamy, nowelizacja ustawy powinna zostać przeprowadzona szybko. Sekretarz stanu w ministerstwie gospodarki Michael Kellner, cytowany przez agencję dpa, powiedział w poniedziałek, że spodziewa się, iż w przepisy w nowym kształcie będą gotowe do maja tego roku.
"Handelsblatt" podaje, że nie brakuje zainteresowanych przejęciem zarówno mniejszościowego pakietu należącego do koncernu Shell, jak i większościowego pakietu Rosnieftu. Wśród nich jest Grupa Alcmene, będąca operatorem terminali naftowych.
"Gdyby za pomocą nowelizacji ustawy o bezpieczeństwie energetycznym rząd wypchnął Rosnieft Deutschland, mocniejsze zainteresowanie wejściem do rafinerii wykazywałby zapewne polski PKN Orlen, szacują znawcy branży. Dla Polaków jest nie do zaakceptowania, mieć udziały w rafinerii, gdy poprzez Rosnieft Deutschland większościowym udziałowcem jest rosyjskie przedsiębiorstwo" - czytamy.
Gazeta podkreśla, że Polska odgrywa kluczową rolę dla przyszłości rafinerii w Schwedt. Przez dziesięciolecia zakład był zaopatrywany ropą z Rosji płynącą rurociągiem "Przyjaźń" jednak na początku tego roku, w ramach sankcji za rosyjską napaść na Ukrainę, dostawy wstrzymano. Teraz rafineria zdana jest na rezerwowy rurociąg z portu z Rostocku oraz na polski naftoport w Gdańsku, który jest połączony ze Schwedt.
Jak czytamy, dostawy z Gdańska miały do tej pory jednak tylko charakter testowy. Znawcy branży, na których powołuje się gazeta, są jednak zdania, że może się to bardzo szybko zmienić, gdy tylko Rosjanie zostaną usunięci ze struktury właścicielskiej. Jednocześnie rząd Niemiec chce zabezpieczyć dostawy ropy z Kazachstanu.
Położona przy granicy z Polską rafineria Schwedt zaopatruje w paliwo Berlin i Brandenburgię, a także część przygranicznych regionów Polski.
Wojciech Szymański, Redakcja Polska Deutsche Welle
Biznes INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami
Zobacz również: