Miliardy na Wielkanoc - głównie na jedzenie i słodycze

Na półkach waszyngtońskiego supermarketu nie brakuje słodyczy. Jednak im bliżej świąt, tym szybciej schodzi tego typu asortyment.

Krajowa Federacja Sprzedawców Detalicznych spodziewa się świątecznych wydatków na poziomie 16,4 mld dolarów. Czyli średnio 140,62 dol. na rodzinę. To o 62 centy więcej niż w ubiegłym roku.

Z racji domowego charakteru tych świąt, znaczna część pieniędzy - 5,3 mld dol. - przeznaczona zostanie na jedzenie. 2,2 mld Amerykanie wydadzą na cukrowe baranki, czekoladowe króliczki i inne słodycze.

Sprzedawcy mają nadzieję, że podczas świąt Amerykanie wydadzą pieniądze zaoszczędzone na paliwie. Do tej pory nie przenieśli tych wydatków. Według danych rządowych, wewnętrzny popyt wzrósł w lutym zaledwie o 0,1 proc. - i to po dwóch miesiącach spadków.

Reklama

To wynik wzrostu oszczędności Amerykanów, lecz także ostrej zimy. Jednak ta już się skończyła i handlowcy liczą na to, że Amerykanie będą zmieniać garderobę, wydając na nią 2,9 mld dol. Być może zmiana sezonów "podkręci" konsumpcję.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

Źródło: CNN Newsource/x-news

Dowiedz się więcej na temat: jedzenie' | słodycze | miliardy | handel | słodyczy | USA | jedzenie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »