Minister klimatu: Złożyliśmy kolejne trzy skargi do TSUE

Złożyliśmy kolejne trzy skargi do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej - poinformowała minister klimatu i środowiska Anna Moskwa. Dotyczą one kwestii zakazu rejestracji pojazdów spalinowych po 2035 roku, podwyższenia unijnego celu redukcji emisji gazów cieplarnianych oraz zmniejszenia liczby bezpłatnych ETS dostępnych na rynku.

"Dziś złożyliśmy kolejne trzy skargi do TSUE - ws. zakazu rejestracji pojazdów spalinowych po 2035 roku, podwyższenia unijnego celu redukcji emisji gazów cieplarnianych oraz ws. zmniejszenia liczby bezpłatnych ETS dostępnych na rynku" - napisała w poniedziałek na Twitterze szefowa MKiŚ. "Unijne propozycje mogą zagrozić bezpieczeństwu energetycznemu naszego kraju na co nie możemy się zgodzić. Czy Unia chce autorytarnie decydować o tym jakimi pojazdami będą jeździć Polacy oraz by w Polsce wzrosły ceny energii? Polski rząd nie pozwoli na brukselski dyktat" - dodała.

Reklama

Wcześniej w wywiadzie dla TVP Info, Moskwa zapowiedziała, że skargi do TSUE Polska będzie składała cyklicznie, a pozostałe kraje UE mogą się do nas dołączyć. Wyraziła nadzieję, że w 2025 i 2026 roku dojdzie do rewizji pakietu Fit for 55, ponieważ - jak wskazała - pakiet "Fit for 55 odbiera wolność Europejczykom".

Pierwsza skarga do TSUE została złożona w ostatni piątek. - We wniosku wskazujemy, że rozporządzenie LULUCF (ang. Land use, land use change and forestry) przyjęto na błędnej podstawie prawnej, dodatkowo naruszając kompetencje państw członkowskich, ingerując w sposób prowadzenia gospodarki leśnej, pomimo braku kompetencji UE w tym zakresie - wyjaśniła minister.

Sektory objęte ETS mają do 2030 r. obniżyć poziom emisji gazów cieplarnianych o 62 proc.

W kwietniu br. Parlament Europejski przyjął kluczowe dyrektywy i rozporządzenia z pakietu Fit for 55, które są konkretnymi aktami prawnymi ukierunkowanymi na ograniczenia emisji gazów cieplarnianych o co najmniej 55 proc. do 2030 r. (w porównaniu z 1990 r.) i osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 r. W głosowaniu przyjęta została m.in. reforma unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji (EU ETS) i nowy graniczny mechanizm węglowy (CBAM). Powołany został również Społeczny Fundusz Klimatyczny (SCF).

Zmiany systemu handlu emisjami zakładają, że sektory już objęte ETS mają do 2030 roku obniżyć poziom emisji gazów cieplarnianych o 62 proc. w porównaniu z poziomem w roku 2005. Reforma zakłada też stopniowe wycofywanie bezpłatnych uprawnień do emisji w latach 2026-2034. Ponadto, powstanie odrębny system ETS II dla paliw, które wykorzystuje się w transporcie drogowym i do ogrzewania budynków. W ramach systemu Unia wprowadzi opłaty od emisji gazów cieplarnianych z tych sektorów w 2027 roku (lub w 2028 roku, jeżeli ceny energii będą wyjątkowo wysokie).

Kolejna regulacja dotyczy przepisów o nowym unijnym mechanizmie dostosowywania cen na granicach z uwzględnieniem emisji CO2 (CBAM). "Ma on zachęcić państwa spoza Unii, by podwyższyły ambicje klimatyczne. Dzięki niemu będzie można też zapobiegać podważaniu unijnych i światowych działań klimatycznych, co ma miejsce, gdy produkcję przenosi się z Unii do krajów o mniej restrykcyjnych przepisach klimatycznych" - czytamy w komunikacie opublikowanym przez PE.

Nowy CBAM obejmie takie towary, jak żelazo, stal, cement, aluminium, nawozy, elektryczność i wodór. Importerzy wspomnianych towarów będą musieli zapłacić różnicę pomiędzy opłatą emisyjną w kraju produkcji a ceną uprawnień do emisji w unijnym ETS. CBAM będzie wprowadzany stopniowo w latach 2026-2034, w miarę jak będą wycofywane bezpłatne uprawnienia do emisji w ETS.

Sektor LULUCF związany jest z użytkowaniem gruntów, zmianą użytkowania gruntów i leśnictwem.

Obejmuje gospodarowanie glebą, drzewami, roślinami, biomasą i drewnem. Szczególną cechą sektora LULUCF jest to, że nie tylko generuje emisje gazów cieplarnianych, lecz może także pochłaniać CO2 z atmosfery. Każde państwo członkowskie powinno utrzymywać równowagę między łączną ilością emisji z tego sektora a pochłanianiem CO2 przezeń generowanym.

Mają temu służyć na przykład nowe nasadzenia lub lepszy nadzór nad krajowymi lasami, gruntami uprawnymi i użytkami zielonymi.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Anna Moskwa | TSUE
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »